Witam. Kolega niedawno założył sobie internet stacjonarny w Orange i chce sie podzielić z sąsiadem oraz ze mną. Dom sąsiada jest oddalony o jakieś 100 metrów po drodze są jeszcze drzewa, a mój jest następny czyli jeszcze jakieś dodatkowe 100 metrów czyli razem bedzie 200 i na drodze sygnału będą drzewa i dom sąsiada. Co potrzebujemy, jakie anteny jaki router?
Na pewno, potrzebujecie regulaminu Orange.
No co ty nie powiesz
Jeśli to jest odległość w postaci aż 200 metrów to chyba na pewno ten internet zamierzasz ciągnąć kablem, a skoro tak to drzewa nie mają tu nic do rzeczy. Jedyne co potrzebujesz to dwa rutery jeden dla sąsiada a drugi dla siebie. Kolega wypuszcza kabel do rutera sąsiada, a z rutera sąsiada wypuszczany jest kabel do Ciebie. Na końcu każdy z was wypuszcza kabel od swojego rutera do swojego komputera albo WiFi jeśli ruter będzie weń zaopatrzony. Kiedyś miałem taką sytuację i wszystko działało bez zarzutu. Najwięcej problemów było z konfiguracją ale i to dało się jakoś rozwiązać.
Właśnie wolelibyśmy żeby wszystko było bezprzewodowo bez kabli. Znam sie na hardware ale na sieciach w ogóle bo nigdy nie miałem z nimi większego doświadczenia niż podłączenie kabla sieciowego. Jak dobrze rozumuje to potrzebny jest nam router wifi który będzie stał u tego który ma łącze a mi i drugiemu koledze potrzebne są karty wifi i anteny. I tu mam pytanie do was jakie najlepiej kupić, no chyba że coś źle pisze to mnie poprawcie.
BTW ja mam karte w standardzie 802.11b model to Ralink RT2400. Nada sie ona?