Otóż mój komputer ma pare lat ale niedawno stało sie tak: aby się włączył trzeba podchodzić to dego 15 razy i odpala za 16 dopiro gdy bios da sygnał w alfabecie morse’a to byłaby kropka 
. Czy macie jakieś propozycje jak to naprawić?
Jak wyglądają kondensatory, na płycie, płyta jak wiekowa to mogą byc uszkodzone
Pewnie płyta do zmiany u mnie bios ostatnio nie wykrywał dysków, przy starcie chciał botować z cd mimo braku cd w napędzie i boot ustawiony na fdd w końcu, zatrzymały się wiatraki i płyta już nie startowała.
Ale gdyby były popalone to alby by cos nie dzialalo albo byu dzialalo a komp się włączy ale jak się “rozgrzeje”…
Jak by były zniszczone to byś usłyszał trzask i poznał zapewne zapach palącego się proca :lol: . Uszkodzone kondensatory są wypukłe i może pojawić się osad lub płyn na wieszchu kolor brązowy lub żółty. Uszkodzne kondensatory podają nie prawidłowe napięcia i dłużej się ladują.
Jaki masz zasilacz mże to jego wina jak Codeguano aka Codegen, Megaszajs aka Megabajt, lub no-name aka zasilacz hipermarketu, to może powodować usterke sprawdz napięcia miernikiem.
Może zasilacz? Posprawdzaj napięcia.