Posiadam ten router http://www.tp-link.com/en/products/details/TD-W8901G.html i występuję problem rozłączania się routera. Mianowicie gasną diody ADSL i Internet (druga i trzecia od lewej strony) by po krótkim czasie ponownie się połączyć. Pochodzi i za jakiś czas ponownie gasną. Dzwoniłem do dostawcy internetu i z ich strony niby wszystko ok. Co to może być? Komputer raczej czysty. Co ciekawe bywa tak, że pochodzi kilka dni bez żadnego rozłączenia, a i są dni, że co chwila 1 dnia. Czy może to być po prostu wysłużenie sprzętu? Był kupiony w okolicach 2011 roku i chodzi codziennie po kilkanaście godzin. Co mogę jeszcze sprawdzić?
Pomijając sam fakt rozłączania się. Router ten dla własnego bezpieczeństwa wypadałoby zmienić. Sam takowy miałem i był chorobliwie podatny na ataki z zewnątrz co objawiało się nawet takimi problemami. Podmieniane był DNS wchodziły strony porno itp. samowolnie cokolwiek się wpisało.
Wiesz hasło mam zmienione do logowania, hasło Wifi to też żadne imię psa czy coś, DNS na sztywno od Open DNS (nie zauważyłem by były inne). Nic samo nie wyskakuje, nie zauważyłem typowych objawów zawirusowania. Skan MBAM na czysto. Czytałem swego czasu (był kiedyś artykuł na portalu o atakach( to pozmieniałem to wszystko.
Odświeżam temat. Jaki router z modemem pod Orange wybrać? Cena do 300 złotych max.
Mam na oku któryś z tych: Ten, ten, czy ten? Jakiś inny model? Ważne by miał dobry zasięg Wifi (duże mieszkanie) .Nie potrzebne żadne bajery. Ewentualnie może mieć USB, ale nie jest to konieczne. Może jeśli cenowo by się złapało to mógłby być router z możliwością zmiany operatora bez potrzeby późniejszej zmiany sprzętu. Im bardziej szukam tym bardziej głupieje…