Rozłączanie komputera i niemożliwość wejścia w tryb awaryjny

Witam,

moja koleżanka ma taki problem. Gdy włączała komputer, ten resetował się podczas ładowania windowsa (xp), lub po włączeniu i załadowaniu się programów które uruchamiają się na starcie. Czasem działał trochę dłużej, ale to rzadko. Wykluczyłem, że się przegrzewanie, ponieważ komp chyba w ciągu minuty ładowania windowsa nie może się przegrzać? (po uruchomieniu komputera w Biosie wskaźnik temp był na ok 45 - 50 stopni).

Stwierdziłem, że to może być wina któregoś z programów i może warto spróbować wejść w tryb awaryjny. Wciskałem F4, otworzyło się okienko wyboru trybu… i tu pojawił się koeljny problem. Mimo, że klawiatura w Biosie działa, F4 da się wcisnąć, to komputer nie reaguje w wyborze trybu awaryjnego. Odliczanie na dole dobiega do zera, a ani windows, ani tryb awaryjny się nie uruchamiają. Nie da się ruszyć wskaźnikiem ani do góry, ani na dół, ani wcisnąć enter. Po każdym resecie komputera włącza się to okno wyboru, więc nawet windowsa nie można załadować;/

Ma ktoś może jakieś rozwiązania?

EDIT:

Może próbować naprawić jej system przez naprawę płytą windowsowską, która zwykle sprawia problemy?xD

EDIT:

Właśnie przeczytałem w necie, że może to być wina klawiatury bezprzewodowej, więc problem trybu awaryjnego rozwiązany.

Włącz w biosie usb suppert/usb keyboard support, bo klawiatury usb działają tylko w biosie i pod Windowsem przy wyłączonym wsparciu usb. Co do Windowsa, zabootuju płytkę z XP i zrób nakładkę(klawisz r po zaakceptowaniu licencji klawiszem f8), bo mi się wydaje, że coś się namieszało w plikach systemowych… Jeżeli to nie pomoże, zostaje reinstalacja systemu.

Do takiej zabawy najlepsza jest klawiarura tradycyjna (okrągła wtyczka) , lub też …

  • jak uda sie wystartować system w normalnym uruchomieniu

start > uruchom > msconfig > zaznacz uruchomienie diagnostyczne > zastosuj / wykonaj restart

minus tego jest taki że system będzie startował stale w trybie awaryjnym ale jest to w pełni odwracalne więc po dokonani koniecznych zmian/napraw możesz ustawić poprzednią opcje

Podłączyła komputer pod normalną klawiaturę, mówi, że w trybie awaryjnym jest czarny ekran i nic się nie dzieje.

Jak znajdzie płytkę z Windowsem, to pokieruję ją jak naprawić system, jak to nie pomoże to dam znać, jak pomoże to dzięki za pomoc:)

“czarny ekran” bo w trybie awaryjnym nie ma tapety , “i nic się nie dzieje” czyli co?

opisz dokładniej

Tu ma ma co kierować, jak to mój wychowawca , który z wykształcenia jest informatykiem mówi, instalacja Windowsa XP jest tak banalna, że nawet upośledzeni umysłowo sobie poradzą… Żadnej filozofii tu nie ma, wystarczy tylko czytać to co pisze na ekranie i tyle…

Jutro do koleżanki pójdę i zobacze jak to wygląda, bo teraz jedynie kontakt telefoniczny mieliśmy:)

EDIT:

Masz racje. Jednak w instalatorze windowsa z tego co pamiętam, dwa razy jest możliwość wyboru naprawy systemu, ta pierwsza włącza wiersz poleceń, lub coś w tym stylu. Więc to nie jest aż takie oczywiste dla osoby, która pierwszy raz używa instalatora windy, że ta druga naprawa jest tą naprawą której “szuka”;).

Zgadza się, pierwsza uruchamia konsolę odzyskiwania systemu(tak to się fachowo nazywa), ale jak woiesz żebby wcisnęła enter, potem wcisnęła f8, poczekała chwile i potem wcisnęła r, to raczej zrozumie…

Sprawa wygląda tak:

  1. naprawić systemu nie mogłem (nie było opcji naprawy, może to dlatego, że próbowałem naprawiać swoim windowsem a nie płytą, z której windows był instalowany?)

  2. po wyborze trybu awaryjnego jest czarny ekran i nic się nie ładuje (nawet winda). Zaden z trybów arawyjnych nie działa, nawet wiersz poleceń

  3. po wyborze uruchomienia windows/przywrócenia poprzednich ustawień windows komputer również się zawiesza i nic się nie da zrobić, winda się nie ładuje.

Jakieś pomysły oprócz formata?

Jaka jest możliwość odzyskania plików, jeśli nawet wiersz poleceń nie działa? Czy przez Ubu Live da się to jakoś zrobić?

Niestety, sprawdziły się moje przypuszczenia. Tak jak pisałem wcześniej zostaje reinstalacja, bo skoro setup nie wykrył systemu to wychodzi na to, że wysypał się na amen i nic z tym nie zrobisz…

Dodane 20.01.2011 (Cz) 15:24

Możesz mu jeszcze spróbować wklepać fixboot i fixmbr spod konsoli odzyskiwania, ale wątpię, że coś to da…

A jest możliwość odzyskania plików? Niektóre były bardzo poważne, szczególnie te brata koleżanki.

Co może być powodem takiego “wysypania” systemu?

Pliki odzyskasz spod Ubuntu live cd, np. albo jeżeli jest to dysk ata można podłączyć dysk do innego kompa ustawiając zworkę na slave i podłączając go pod drugi wtyk taśmi, jeżeli jest to dysk sata, wystarczy wpiąć go w gniazdo na mobo oznaczone jako sata1