Różne adresy ip na radiówce

Więc tak , chodzi o to że w men. połączenia mam inny adres ip od tego jaki mam na np. speedteście, nie wiem co jest grane ale chyba coś jest nie tak.

Oczywiście zgłaszałem to na e-mail administratowi sieci a ten mi odpowiedział tym że pobieram same nielegalne pliki i jak jeszcze raz zapytam o ip to zgłosi to na policje,

dodając jeszcze że podał mi statystyki transferu danych z całego tygodnia i wyszło z nich że pobrałem aż 50GB danych w ciągu 3 dni co jest nie możliwe przy tej prędkości jaką mam czyli 0,5MB chociarz w umowe mam na 2MB to nie zamierzają nic z tym wszystkim zrobić i jeszcze nie odpowadają już na moje e-maile.

Czy ktoś wie co w takiej systuacji robić ?

#-o

Różne adresy IP to normalka. Ten w (jak to Ty nazywasz) SpeedTeście, to jest Twój adres publiczny. W komputerze widzisz adres wewnętrzny komputera, który przydzielił Ci (Twojemu komputerowi) router radiowy. Nie możesz mieć takiego samego IP na komputerze, jak na wyjściu w świat na routerze - to chyba oczywiste, wiec o co się kłócisz?

Administrator po prostu jaja sobie z Ciebie robi i tyle.

A te 50 GB w tydzień to można pobrać już przy prędkości 700 kbps, więc jak masz te 2 Mbps, to mógłbyś (ściągając non-stop cały tydzień) pobrać aż 144 GB.

z tymi 50GB to raczej nie bardzo bo mam download na poziomie 60kB/s jak już pisałem, a z tym routerem to nie mam takiego czegoś i nawet nie wiem jak to wygląda i nie znam się zabardzo na takich rzeczach

a co do tego “te 50 GB w tydzień to można pobrać już przy prędkości 700 kbps” to jest raczej nie możliwe bo maxymany transfer jaki mugłbym mieć to taki jaki jest przy 4MB czyli (512kB/s) a mam tylko 0,5MB (do 65kB/s) więc w takim razie przez 3 dni to najwyżej dociągnie do 12GB

Po pierwsze sam napisałeś (w tytule tematu) coś o radiówce, a więc oczywistą sprawą jest, że MUSISZ mieć coś takiego, co się nazywa router (radiowy). No chyba, że Ty masz w komputerze kartę WiFi (WLAN) i bezpośrednio łączysz się z jakimś punktem dostępowym dostawcy internetu (w co wątpię, bo tak się tego nie robi).

Po drugie mylisz (nie rozumiesz?) pojęć, którymi operujesz. Szybkość łącza podaje się w bitach na sekundę (bps) lub jej wielokrotności (kilo- lub megabitach: kbps Mbps).

Te szybkości możesz sobie przeliczyć na transfer i operować w KB/s lub MB/s (1KB/s = 8 kbps - upraszczając temat).

Jeśli uważasz, że obecnie masz prędkość na poziomie 0,5 Mbps (tj. ok. 65 KB/s), to w ciągu 3 dni pobrać możesz max 15 GB (wcześniej nie doczytałem o tych 3 dniach, liczyłem jak dla tygodnia). No ale admin skądś wziął te 50 GB pobrane przez Ciebie… :stuck_out_tongue:

nie mam żadnego routera tylko adapter (24V) z dwoma gniazdami do którego jest podłączona antena takim samym kablem jaki jest podłączony do karty sieciowej, a co do tych 50GB to w tych statystykach wbyło nawet 470kB/s downloadu co jest nie możliwe przy 2MB (które mam tylko w umowie) i co też mnie ciekawi to przez trzy dni wedłyg tych statystyk wogóle nie korzystałem z internetu co jest nie prawdą

Dostęp do internetu masz? Domyślam się, że tak, no chyba, że piszesz z komputera jakiegoś znajomego, więc w czym tak naprawdę leży problem? Najwyraźniej jesteś za NATem, na speedtest pokazuje Ci publiczne IP, a w menedżerze połączeń pokazuje Ci prywatne IP. NAT tłumaczy adres prywatny na publiczny i odwortnie. Prawdopodobnie dlatego masz różne adresy.

Poczytaj sobie to publiczne-czy-prywatne-sie-dowiesz-jak-sprawdzic-t436771.html oraz to https://pl.wikipedia.org/wiki/Network_A … ranslation

Pozdrawiam!