Różne klucze Visty na Certyfikacie i w systemie

Otóż dziś uruchomiłem sobie jakiś tweaker Visty i była tam sekcja kluczy produktu. Wszedłem w tą sekcję i bardzo się zaniepokoiłem, gdy okazało się, że klucz wypisany w programie jest inny niż ten na certyfikacie autentyczności. System został przywrócony z Recovery, więc w systemie chyba jest poprawny klucz (zwłaszcza, że system przechodzi wszystkie weryfikacje legalności). Dla pewności sprawdziłem klucz dwoma programami i okazało się, że w obu klucz jest inny od tego z naklejki. Zwłaszcza, że ten certyfikat od momentu zakupu komputera wzbudzał moje podejrzenia- nie ma na nim napisu o edycji systemu- jest to jakby starte, w miejscu, gdzie są te dwa paski jest rozrzedzenie papieru, ale nie ma otworu, jak w certyfikacie Windowsa XP, na dodatek jeden pasek się jakby odkleił i tak “zwinął w trąbkę”. Podaję zdjęcia certyfikatu:

p60700072.jpg

p60700102.jpg

p60700112.jpg

Czy to oznacza, że mogę mieć podrobiony certyfikat? Zwłaszcza, że raz zainstalowałem Vistę na tym kluczu z naklejki używając zwykłej płyty instalacyjnej- instalator przyjął klucz, ale systemu nie dało się aktywować.

wyglada troche na jakąś wajche… ale może się myle a próbowałeś aktywować system przez telefon ?? ja już tak pare razy miałem że przy instalacji klucz przyjeło system się zainstalował potem kliknąłem w “aktywuj system teraz” i okazało się że klucza nie przyjeło “aktywacja nie powiodła się” wtedy zaznaczam “wpisz inny klucz produktu” i wpisuje jeszcze raz ten sam klucz z naklejki i potem już jest oki telefon do M$ to ostateczność ale czasem trzeba…

Gdy zainstalowałem miałem komunikat w kreatorze, że z tym kluczem nie można przeprowadzić aktywacji przez Internet, była tylko opcja telefonu, ale aktywacja telefoniczna też się nie powiodła i to mnie martwi.

Najwyraźniej chyba masz podrobiony certyfikat autentyczności ( na nalepce zwykle jest nazwa systemu z którym jest sprzedawany laptop a u ciebie tej nazwy nie widzę) skoro systemu nie dało się aktywować poprzez internet i telefon to najlepiej wyślij zdjęcia certyfikatu do MS i wyjaśnij cała sytuację… a jeśli natrafiłeś na pirata do zapytaj się jakie trzeba mieć materiały aby zgłosić podejrzenie piractwa…

Czyli mam napisać do Microsoftu. Na jaki adres?

Najlepiej wyslij formularz na tej stronie: http://www.microsoft.com/resources/howt … laylang=pl w ciagu kilku dni powinni ci odpowiedzieć

A tutaj masz informacje na temat certyfikatów autentyczności o tym jak powinny wyglądać, co powinno na nich pisać itd.: http://www.microsoft.com/resources/howt … =pl&pg=coa

No dobrze. Wysłane. Teraz czekam na odpowiedź i zobaczymy co będzie dalej.

Przeinstalowywałeś już kiedyś Windowsa?

Podejrzewam, że masz Windowsa zainstalowanego przez producenta komputera, a tam oni wrzucają na wszystkie komputery Windowsa na kluczu korporacyjnym (wyobraź sobie, że gdyby tak nie było to na każdy wypuszczany komputer ktoś by musiał ręcznie wpisywać Twój klucz od Visty, a takich komputerów wychodzi z fabryki dziennie pewnie z kilkaset tysięcy).

Fakt ten jednak w ogóle nie przeszkadza temu, że jak będziesz reinstalować system to wówczas użyjesz ten z certyfikatu i wszystko będzie ok. System masz legalny teraz i będzie wówczas również.

Tylko czemu ten klucz na certyfikacie różni się od tego z komputera. Dlaczego ten pasek na certyfikacie jest jakiś dziwny? Nie dość, że się zwinął, to jeszcze nie odpowiada mi jedno. Powinien na nim być napis “Our Passion”, a ja widzę tam tylko “Microsoft”.

Właśnie jakiś czas temu reinstalowałem system używając tego klucza z certyfikatu (zwykła płyta instalacyjna) i po instalacji systemu nie dało się go aktywować - przez telefon też.

Jeżeli nie dało się aktywować to wówczas rzeczywiście jest coś nie tak. Niemniej jednak tak właśnie jest, że firmy instalują Windowsa na swojej koporacyjnej kopii, w której klucz produktu się różni od tego wpisanego na certyfikacie. Dopóki nie reinstalujesz systemu, to wówczas używasz na kluczu koporacyjnym od producenta OEM.

Teraz okazało się, że wyszła z tego jedna wielka pomyłka - to z kluczem korporacyjnym wydaje się bardzo prawdopodobne. Zainstalowałem Vistę z płyty instalacyjnej jeszcze raz, ale tym razem klucz podałem już po instalacji systemu - ten z certyfikatu - system aktywował się przez internet i śmiga. Gdy MS mi odpisze, będę musiał napisać, że wystąpiła pomyłka. Wszystko chyba zostało wyjaśnione i wszystko jest w porządku. Dziękuję za rady i pozdrawiam. :slight_smile: