Różnice w licencjownowaniu Windows 8 a 8.1?

Witam. Słyszałem, że licencja Windows 8 OEM pozwala na instalowanie systemu na dowolnej liczbie komputerów (oczywiście po odinstalowaniu na jednym komputerze można instalować na drugim), a w Windows 8.1 MS powrócił do starego sposobu licencjonowania (system na jednym komputerze i nigdy na żadnym innym). I chciałem się dowiedzieć jak jest na prawdę, ponieważ przymierzam się do zakupienia W8 OEM lub W8.1 OEM. Jest to dla mnie ważne ponieważ w przyszłości chciałbym mieć możliwość zainstalowania tego systemu na innym komputerze.

O ile mi wiadomo, to zasady nie zmieniły się.

Czym w takim razie różni się wersja BOX od OEM jeżeli obie można dowolnie przenosić?

Doszukałem się w internecie czegoś takiego http://pclab.pl/news51437.html

A tutaj treść licencji Windows 8 OEM, w której jest napisane

Ok, jeżeli wersję OEM można teraz przenosić na inne komputery to po co w takim razie jest wersja BOX? Po to żeby pudełko można było postawić na półce?

Powtórzę jeszcze raz mam poważne wątpliwości czy powyższy zapis cytowany przez windowsandlinuxuser , dotyczy systemów preinstalowanych np na laptopach.

Moim zdaniem nie dotyczy bo system na laptopie instaluje jego producent i dołącza przy tym kupę śmieci, więc nikomu nie jest tu na rękę przenoszenie takiego systemu na inny komputer. Co innego licencja OEM kupiona osobno w sklepie i zainstalowana osobiście. Nadal jednak nie wyjaśnia to różnic między BOX i OEM.

Akurat tutaj mi chodziło o system kupowany w sklepie a nie preinstalowany, ale jak napisał wyżej MiL-:

 

Tylko, że masz też licencję i certyfikat autentyczności, dzięki którym możesz zainstalować czysty system. Różnica pomiędzy OEM a BOX to nie tylko możliwość przenoszenia licencji, ale różnica polega również na tym, że OEM pozbawiony jest wsparcia technicznego, tj. z problemami przy instalacji itp. musisz radzić sobie sam, a przynajmniej tak jest w teorii.

 

Poza tym pozostaje pytanie, okej MS zgadza się na przenoszenie licencji OEM, ale co z COA, jak ktoś przyklei certyfikat, to później ciężko go odkleić bez uszkodzenia. Chyba, że COA jest dostarczana jak to było kiedyś, na książeczce dla użytkownika (mam jeszcze Windows 98 w takiej wersji, COA jest wtopione w okładkę książki).