witam. Mam zamiar rozwiązać umowę z TP na telefon stacjonarny. Jak to jest? Rozwiązując abonament trzeba likwidować też linię? Jak zostawi się linię, to będzie trzeba płacić za ‘‘utrzymanie’’ linii? I jeszcze jedna sprawa. Mieszkam przy wąskiej uliczce. Ulica od płota do płota. Linia telefoniczna biegnie po słupach na mojej działce. Teraz tp chce ciągnąć światłowód ziemią. Chodzili z papierami i po moich wątpliwościach mają przysłać projektanta. Mam piękny ogród, tuje wzdłuż płota i zadbany trawnik. Czy mam prawo nie wyrazić zgody i jakie mogą być tego konsekwencje? Jak wiadomo, latwo tp wejdzie trudno je przegonić. Miał ktoś podobną sytuację?
Gniazdko może zostać, w niczym nie przeszkadza
Twoja działka - twoja decyzja. Nikt Ci nie ma prawa buszować po Twojej własności
Tak o ile chcesz mieć jeszcze neostradę.
Domyślam się, że słupy biegną dzięki podpisanymi za czasów komuny umowami, które musiałeś podpisać - jeśli będą chcieli kłaść kable to będzie nowa umowa - o ile ta nie stanowi inaczej.
neostrada. Raczej nie. Mam Multimedię, która idzie po slupach elektrowni na przeciwko mnie. Jest też kilku operatorów lokalnych. Tp jest mi potrzebne jak grzebień łysemu.