Czytam na innych forach komputerowych gdzie ludzie ogólnie mają już spore pojęcie i jest grono że tak to ujmę po prostu bardziej doświadczone mają większe pojęcie to większość z tych osób już kupuje za granicą. Bo coraz trudniej w polsce zrobić jakieś sensowne zakupy.
Aktualnie, patrząc na ceny, wstrzymałbym się z zakupami czegokolwiek, przynajmniej do stycznia 2021 r.
Może w święta będą jakieś normalne promo i coś sie uda wyszarpać.
Ogólnie to nie mój problem bo mój piec jeszcze śmiało pociągnie 2-3 lata na wysokich a nawet po części na ultra.
Ale współczuje tym co chcą teraz złożyć kompa bo mają ciśnienie.
Wszystkie dobre podzespoły albo są w chorych cenach lub totalnie nie ma ich wystawionych na sprzedasz bo pierwsze chcą specjalnie opchnąć te gorsze podzespoły w zawyżonych kwotach.
nie chce mi się czekać do lata, nowe RTXy są niedostępne, a co dopiero będzie z kartą w tym segmencie.
Biorę RX 5700XT, niech sobie wychodzi co chce (obym się nie wkurzył :D)
950 za ryzen 3600, 1900 za RX 5700xt
to tak fatalnie?
To jest dramat. Ten procek nie jest wart więcej jak 8 stówek. W pierwszym kwartale 2020 r. chodził za 750.
Jeśli już masz brać, bierz 3600X.
Jak GPU jest niezbędny do podtrzymania życia to rozumiem twoją decyzję
Czyszczenie magazynów przed Black Friday?
A jeszcze przed momentem kosztował 999. Za mało, żeby obniżka wyglądała na atrakcyjną? To “podnieśli” powyżej 1000.
W tym roku nie ma co się spodziewać atrakcyjnych cen. Jednostkowe przypadki sprzedaży leżaków magazynowych na pewno się pojawią, ale popularne sprzęty zachowają wysokie ceny.
A tu historia z Ceneo:
Tylko to nadal cena procka i płyty lub GPU, czyli 1/3-1/2 budy w większości zestawów.
To raczej, cenowo, nie są zasilacze dla “szarego Kowalskiego”. Chcąc zawalczyć o segment komputerów domowych, takich tańszych, to powinni wypuścić właśnie serię czegoś w granicach 450-500w w cenie do ~~200 zł. Bo z tym, to jak z Lamborgini do wożenia obornika ze stodoły na pole…
To jest zasilacz z najwyższego segmentu a ty chcesz aby był w cenie budżetowego zasilacza…
Ten zasilacz jest z 12 letnią(144 miesiące) gwarancją kupisz takie 2-3 zasilacze na całe życie i ci styknie sam mam może nie wersje titatnium ale Platinum. 850W żebym nie musiał zasilacza wymieniać gdy zacznę tam montować coś więcej.
Co do budżetowych zasilaczy to mają dobre w segmencie 300zł gdzie dają dłuższą gwarancje niż konkurencja. 5-7 lat gdzie u konkurencji dostaniesz 2-3 lata zwykle ludzie jarają sie silentiumami i innymi kupami nie światomi tego że niemal w identycznej cenie mogą dostać zasilacz na 2x dłuższej gwarancji. Chodź z czasem inni zaczynają już pomału dawać też dłuższe gwarancje…
Jest wydajniejszy.
Więc bierz, Radeon to Radeon, sterowniki bywają problematyczne, Nvidia jest bardziej godna zaufania i bezproblemowa.
Obecnie wszystko jest w astronomicznych cenach, RX5700 kosztuje więcej niż zaraz po premierze.
No tak, lepiej brać gorszy produkt w tej samej cenie, bo sterowniki były przez chwilę problematyczne, głównie w konfiguracjach wielomonitorowych - na dzień dzisiejszy wsio elegancko działa i 99% problemów z serią RX 5000 zostało rozwiązanych już kilka miesięcy temu.
RX 5700 już w dniu premiery był nieopłacalny i był za blisko RX 5700XT. W tym momencie 5700 ma tę samą cenę co 5700XT i branie tego pierwszego mija się z celem. RX 5700 XT w cenie 1800-2000 jest ciekawą opcją, bo na tę chwilę konkurent ma tylko 2070 Super w kwocie 2300+ zł. Był czas, gdzie 5700XT chodził po 1700 zł, ale przez papierowe premiery sklepy podniosły ceny. Za moment RTXy 2000 będą totalnie nieopłacalne, bo Nvidia przestała już je produkować i magazyny pustoszeją, a następcy brak. Jeszcze tylko RXy 5000 względnie trzymają cenę, ale to tylko na chwile, no chyba, że nagle będzie wysyp RDNA2.
Nie wiem czy gorszy, ja raczej już nie wybiorę nic od AMD, zawiodłem się o raz za dużo.
Tylko dla tych którzy lubią problemy.
Sorki ale AMD robi świetny sprzęt ale soft jest gorszy.
Problemy były od grudnia do marca lub kwietnia, z czego większość problemów już była naprawiona na przełomie stycznia i lutego, ale posiadacze 5700 i 5700XT mogli spokojnie siedzieć na ostatnich sterownikach Adrenalin 2019 i problemów praktycznie nie było.
Takie uporczywe trzymanie się “bo złe sterowniki” jest trochę kiepskim podejściem. Wg Ciebie chyba lepiej nie kupować niczego niż AMD, bo miałeś złe przygody? 2060S jest karta gorszą od 5700XT, a jak teraz rzuciłem okiem to bywa droższy od propozycji AMD i bywa w tej samej cenie co 2070 Super. Sklepy już reagują na brak kart.
Teraz jest paskudny okres na zakup sprzętu. Magazyny zaczynają świecić pustkami, a to co jeszcze gdzieś tam leży jest w strasznych cenach, jednak jak ktoś ma ciśnienie to na razie najlepiej wyjdzie kupując RX 5700XT. Za moment RTX 2060 nie będzie opłacalny, bo ceny już rosną i lepiej będzie zakupić RX 5600XT, który już bywa tańszy, a porównywalnie wydajny.
Lepiej poczekać na trzydziestki zwłaszcza przy obecnych cenach.
Niezależnie co AMD poprawiło zawsze mogą zepsuć.
Nvidia i Intel tak często nie zawodzi.
ceny i dostępność GPU to jakiś żart.
wstępnie miał być sapphire 5700XT jednak w wersji normalnej (z 2 biosami) kosztuje ~2200zł
MSI RTX 2060 super - niedostępny (cena około 2300)
MSI rtx 3070 Ventus - 2999zł (z czego kultura pracy tutaj jest kiepska)
plan mam taki by sobie kupić wszystko po za GPU, 2 grudnia ma być premiera RTX 3060ti, może uda się upolować (pewnie to będzie kolejny żart).