Witajcie 
mam problem ze swoim 3-letni lenovo g550. Mianowicie karta graficzna twierdzi, ze się przegrzewa- temp. dochodzi do 108 stopni i się wyłącza. jednak fizycznie się nie grzeje, gdyż od razu go rozkręciłem (minuta roboty) a rdzeń jest zaledwie lekko ciepły) dzieje się to tylko przy zainstalowanych sterownikach nvidia (grafika to g210m). na standardowych tych z win7 przy pracy “biurowej” około 75 stopni. win8 nie zainstalował się, bo pod koniec instalacji odcięło napięcie. czy karta pada ? ponadto po formacie nie mogę zainstalować żadnej wersji forceware, gdyż nie znaleziono odpowiedniego sprzętu. próbowałem najnowszej wersji jak i starszych. z moich ustaleń wynika, ze problem dotyczy karty graficznej. podzielcie się swoimi uwagami 
Wszystko wskazuje na jej uszkodzenie - ewentualnie tylko wymiana na nową.
dało by się taniej niż za około 400zł?
ile dostane za lapka w takim stanie ?
c2d t6600 2x 2.1 ghz
3 gb ddr3
320gb
15,6"
win7 hp
wygląda jak nowy, cała reszta sprawna.
To jest stary problem nVidii. Jakoś laptopy z Intelem nie maja takich problemów. Oczywiscie z własnego doswiadczenia mówię. Nie przejmuj sie tym. Wywal wszelkie sterowniki od nVidii, równiez w plikach ukrytych i zainstaluj standartowe VGA.Przestaw aktualizację z automatycznej na powiadamianie i przy najbliższym monicie odznacz wszystko co od nVidii pochodzi. Komputer będzie działał zupełnie normalnie, tyle, że np. HDMI będzie niedostępne. Ostatnio tak uczyniłem z moim HP i jedyny objaw to własnie brak HDMI oraz odmowa uruchomienia Adobe Premiere, ale do codziennych zajęć zupełnie wystarcza. Inne kompy z takimi objawami sprzedałem za grosze, bo wymiana grafiki to absurd. Teraz unikam nVidii jak ognia…a Intel od 10 lat pracuje jak należy 
Severus , na forum używamy polskich znaków diakrytycznych (ą, ć, ę, ń i tak dalej). Proszę - korzystając z przycisku 
Pozdrawiam,
Dimatheus
tak, tylko nie mam dzięki temu ani opcji regulacji jasności (bardzo wkurza) oraz nie mogę uśpić laptopa (jeszcze bardziej wkurza). nie da rady tego jakoś ogarnąć bez sterów nvidia ?
aha, nie mogę aktywować windowsa…
Regulacja jasności oczywiście jest z klawiatury (Fn+ strzałki), do usypiania mam wszędzie dodatkowy skrót na pulpicie a w win 7 na pasku zadań, więc jeden klik wystarcza. Co do aktywacji to zupełnie nie widzę związku, zresztą u mnie przebiegła niezauważalnie. Komputer działa jak pisałem zupełnie normalnie, a dodatkową zaletą jest to, że wentylator znacznie ciszej pracuje. Pracuje tak jak powinien.
Przy takich temperaturach niemożliwe żeby miały znaczenie sterowniki pierwszy raz przynajmniej o tym słyszę. Rozkręć tego laptopa wymień pastę termoprzewodzącą na GPU i zobacz czy chłodzenie dobrze przylega do GPU.
drodzy koledzy…
jestem informatykiem i pierwsze co zrobiłem to go rozkręciłem, wymieniłem pastę, sprawdziłem przyleganie do rdzenia, także to nie jest to. bez sterowników nvidia nie ma aktywnej opcji usypiania w menu wyłączania komputera. aktywacja automatyczna wywala błąd za każda próba.
z reszta jak już wspominałem ta pokazywana temperatura nie ma NIC wspólnego z rzeczywistością, gdyż od razu go rozkręciłem i dotknąłem rdzenia a rdzeń chłodny… 3 dni badałem sprawę i na 99% dla mnie to problem z gpu. (rozkręcanie trwało 30 sekund, wiec nie zdążył się wychłodzić)