Czy może mi ktoś wyjaśnić czemu karta dźwiękowa Sound Blaster Live 5.1 zawiesza kompa który ma 3 Gb Ram DDR-3 ??
( pojawia się ekran śmierci ) podczas gdy z 2 Gb Ram DDR-3 chodzi bez problemu w Windows 7 ??
Kości są dobre komp chodzi na obydwóch kościach tylko,że nie mogą być wsadzone razem ( kości są takie same zarówno parametrowo jak i tego samego producenta )
Wie ktoś gdzie znaleźć sterowniki do tej karty pod Windows 7 ( wiem,że jest z tym kłopot )
Dzięki i pozdrawiam
Wychodzi na to, że któraś z kości nie jest sprawna. Przetestuj je programem memtest i podaj zawartość plików dmp.
No ale na 1 kości z 1 Gb wszystko chodzi dobrze i na 2 giej kości z 2 Gb też wszystko chodzi,ale jak obie włożę do płyty to wszystko działa jak nie ma karty S Blaster Live - jak ją włożę to jest niebieski ekran od razu i zawsze.
Kości są nowe - 2 dni temu kupowane.
Aha, nie załapałem dokładnie o co chodzi. Sprawdzałeś tą kartę na innym kompie? Skoro po jej wypięciu jest ok, to wychodzi na to, że albo ona jest winowajcą, albo jej sterownik…Fajnie byłoby jakbyś podał zawartość plików dmp, bo wtedy szłoby dowiedzieć się czegoś więcej, np. jaki kod bsodu wystąpił i jaki plik go spowodował.
Stop 0x0000000A lub IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL
Taki jest komunikat błędu - czyli wynika,że to sterownik.Dziwne tylko,że przy 2 Gb ram on działa a przy 3 Cd Ramu już nie.
Jak karta S Blaster jest wsadzona w płytę to nic się nie dzieje ale jak próbuję zainstalować sterownik do niej przy 3 Gb ramu to od razu pojawia się niebieski ekran.
Dalej nie rozumiem czemu jak instaluję ten sterownik przy 2 Gb ramu to nic się nie dzieje i nie ma ekranu śmierci i karta działa.
Wygląda że albo trzeba powrócić do 2 Gb ramu albo zrezygnować z S Blaster Live,tylko że wbudowana karta dźwiękowa w płytę nie gra tak dobrze.
A sterowników w miarę nowych pod Win 7 dla S B Live nie ma 