JEst jakaś metoda na zabicie tego dziadostwa. Na jednego amanta potrafie zmarnować pół magazynku?? Od razu powiem, że head shooty nie zawsze działają.
CD-Action pisze że jeśli widzimy większe skupisko potworków to radzą uciekać
Fakt, lepiej uciekać.
ps: skąd masz s.t.a.l.k.e.r.a.?
ale pewnie jakiś wujek z ameryki wysłał…
Kurczę może pojechał i sobie kupił.
A może ciocia, babcia, stryjek lub zupełnie ktoś inny
no fajnie. mam problem ponieważ jak wchodze do Yantaru do tej opuszczonej fabryki jakby. To jak zabije jednego zoombie to zaraz pojawia sie 20 innych i atakuja z kazdej strony i jeszcze pojawiaja sie te dziadostwo co wyglada jak czlowiek ale chodzi na czworaka w takiej masce gazowej.
Na wieksza ilosc zomboli gdy sa blisko siebie to radze poczestowac ich granatem u gazdego NPC lub martwego komandosa znajdziesz granaty. A tak to snajpera i head’y.
juz doszedłem do wprawy jednego potwora zabijam jednym strzałem. po za tym mam o wiele lepsze bronie