S.T.A.L.K.E.R. - metoda na stalkerów zoombie?/

JEst jakaś metoda na zabicie tego dziadostwa. Na jednego amanta potrafie zmarnować pół magazynku?? Od razu powiem, że head shooty nie zawsze działają.

CD-Action pisze że jeśli widzimy większe skupisko potworków to radzą uciekać :slight_smile:

Fakt, lepiej uciekać.

ps: skąd masz s.t.a.l.k.e.r.a.?

ale pewnie jakiś wujek z ameryki wysłał…

Kurczę może pojechał i sobie kupił.

A może ciocia, babcia, stryjek lub zupełnie ktoś inny :stuck_out_tongue: :smiley:

no fajnie. mam problem ponieważ jak wchodze do Yantaru do tej opuszczonej fabryki jakby. To jak zabije jednego zoombie to zaraz pojawia sie 20 innych i atakuja z kazdej strony i jeszcze pojawiaja sie te dziadostwo co wyglada jak czlowiek ale chodzi na czworaka w takiej masce gazowej.

Na wieksza ilosc zomboli gdy sa blisko siebie to radze poczestowac ich granatem u gazdego NPC lub martwego komandosa znajdziesz granaty. A tak to snajpera i head’y.

juz doszedłem do wprawy jednego potwora zabijam jednym strzałem. po za tym mam o wiele lepsze bronie :smiley: