Samochody autonomiczne

No dobra. A co na to ubezpieczycie czy policja ? Kto płaci mandat ? Tesla ?

Pewnie powstaną nowe przepisy. Ja to wyobrażam sobie tak

  • jeżeli zawini robotaxi to mandaty płaci właściciel taksówek, tj Tesla, Waymo, Pony.ai, Baidu, AutoX i co tam jeszcze jest
  • policja powinna mieć metodę na zatrzymanie auta i kontakt z operatorem. Może jakieś dedykowane urządzenie. Stwarza to jednak pole do nadużyć.

Co na to ubezpieczyciele? To bardzo dobre pytanie. Tzn to się okaże. Na pewno te wszystkie firmy mają coś co jest odpowiednikiem OC. Pewnie mają też ubezpieczenia prywatne na całą flotę aut. Jeżeli z biegiem lat okaże się, ze robotaxi są bezpieczniejsze od kierowców ludzi, to takie ubezpieczenia będą tańsze niż w przypadku aut prowadzonych dla ludzi. Mniejsze ryzyko.

Sprawa się komplikuje i to bardzo.
Jak automat popełni błąd i kwalifikuje się do mandatu to właściciel czy producent auta winny ?

Bo to jak dziś z oprogramowaniem :), większość producentów obkłada się klauzulami, zastrzeżeniami i innymi cudami prawniczymi.

Wywali Ci się Windows, stracisz kasę, czas czy życiowy dorobek i co ? Możesz cmoknąć Microsoft. Albo ciągać się po sądach przez 10 lat…

A tu dochodzi jeszcze czynnik ryzyka utraty życia czy zdrowia.

Chińczycy mają od jakiegoś czasu.

Sprawy kto zawinił załatwia po prostu ubezpieczalnia. Szkody traktowane są podobnie, jak np. zawalenie się słupa.

Co do latających, to tutaj coś na ten temat napisali jakiś czas temu. Moim zdaniem szybko może się okazać, że taniej jest utrzymywać takie pojazdy, niż tworzyć wszędzie ulice i je konserwować. Do tego mogą ładować na dachach.

Dobre podsumowanie tematu jeżeli chodzi o taksówki