tak jak w temacie mam taki oto problem: gdy dzisiaj wyłączam laptopa, a jutro go włączam, to jest zupełnie inna data i godzina. I tak cały czas. Znajomy mówił mi, że może to być wina spalonej baterii (tej wewnętrznej, bo tą zwykłą mam wyciągniętą), a słyszałem również, iż trzeba coś przestawić w biosie i wszystko będzie dobrze.
Nie mam pojęcia ale nie powinna kosztować więcej niż 5-10 zł. Ale musi byc dokładnie taka sama, tak więc będziesz musiał ja albo wyciągnąć i iść z nią do sklepu, lub wziąć ze sobą komputer.
Zazwyczaj do komputerów są zwykłe litowe bateryjki guzikowe/pastylkowe, np. CR 2032 (średnica 20mm, grubość 3,2mm - stąd takie oznaczenie), kosztujące kilka zł.
W laptopie może być inaczej, w moim w instrukcji pisze, że ma ładowalną bateryjkę, która się ładuje tylko gdy komputer jest uruchomiony (dziwne, może tłumacze coś pokręcili). Więc trzeba zajrzeć do instrukcji. Albo samemu sprawdzić - bateryjka powinna być łatwo dostępna pod jakąś odkręcaną klapką albo pod zdejmowaną klawiaturą.
Może też pomóc podłączenie akumulatora i naładowanie go przy uruchomionym komputerze, może przy okazji naładuje się ta bateryjka (jeśli jest ładowalna).
CMOS to “pamięć ulotna” (podobna do RAM-u), podtrzymywana źródłem zasilania. W nim płyta główna komputera zachowuje swoje ustawienia.