Witam, na dzień dobry mówię że pierwszy raz w życiu korzystam z Ubuntu, albo w ogóle z innego systemu niż Windows XP. Nie znam się za dobrze na systemach, komputerach.
Mam problem(czego można się domyśleć). Specjalnie zrezygnowałam z Windowsa na rzecz Ubuntu, ale jak zwykle coś jest nie tak. Otóż: na początku było OK, po kilku dniach użytkowania zaczęłam jakby tracić kontrolę nad Ubuntu; gdy miałam pootwieranie kilka okien programów, mogły to być nawet dwa, to czasami one same z siebie się minimalizowały itp. i ja nic mogłam nic z tym zrobić - kursor nie chciał iść tam, gdzie mu kazałam, tj. albo sam chodził gdzie chciał, albo jak ruszałam nim, to w jednej linii chodził, w lewo i prawo, ni grzybka nie chciał nigdzie indziej. Po jakimś czasie zazwyczaj to ustępowało, choć nie musiało. Spytałam się kogoś - no OK, powiedział, że to może być wina, że komputer ma 5 lat. Ale dziś już Ubuntu przesadziło - sam z siebie zaczął się otwierać Kosz, po setki razy się otwierał sam z siebie. Reset, po kilku minutach jednocześnie straciłam kontrolę nad Ubuntu i się przeglądarka obrazów zaczęła otwierać. Po chwili wszystko OK, kontrola odzyskana, przeglądarka obrazów choć się otworzyła to się zamknęła oprócz jednego okienka. No jego już sama zamknęłam. Ja już nie wiem co jest winą, co zrobić.