Chciałbym prosić o poradę w związku z problemem na jaki ostatnio natrafiłem przy użytkowaniu komputera stacjonarnego z systemem Windows XP. Otóż dysponuję kilkoma plikami w formacie GIF, których rozmiar pojedynczego z nich sięga 20 MB a przykładowa rozdzielczość to 4962×7014. O ile z otwarciem pliku nie ma problemu, o tyle wydanie polecania drukowania skutkuje natychmiastowym wyłączeniem komputera bez żadnego komunikatu. Efekt jest taki jak po odłączeniu zasilania. Podejrzewam, że chodzi tu o jakiś system zabezpieczenia, który chronić ma sprzęt przed uszkodzeniem.
Czy w świetle przedstawionych faktów mogę liczyć na zdiagnozowanie przyczyn zjawiska? Czy wina leży w niedostatecznej mocy zasilacza? Czy remedium mogłoby być zainstalowanie innej karty graficznej zamiast tej wbudowanej w płycie głównej?
Parametry sprzętowe:
— płyta główna: ASUSTek PSB-VM SE
— pamięć operacyjna: 4GB
— procesor: Intel Core 2 Quad Q6700
— zasilacz: FEEL II-350 ATX
— karta grafiki zintegrowana z płytą główną (Intel G965 Express Chipset Family 256 MB)
— dwie nagrywarki DVD marki LG
— kontroler USB 2.0
— kontroler USB 3.0
Takie objawy daje zbyt słaby zasilacz, gdy CPU wchodzi na pełne obroty. Mam (chyba) ten sam zasilacz w połączeniu z mocno podkręconym Q6600 - komp wyłącza się w momencie, gdy zasilacz ciągnie więcej niż 250W (sprawdzałem miernikiem). Zacząłbym od zmiany zasilacza.
W drugim kompie używam 520-tki i tam procek kręcił się do jeszcze wyższych wartości bez żadnych objawów ubocznych. Myślę, że markowa 450-tka (o sprawności 80%) to rozsądne minimum.