Samoczynne wyłączanie się komputera

Witam. Mam taki problem, wczoraj wyłączył mi się komputer, dzisiaj powtórzyło się to już dwa razy. Przeglądałem sobie zdjęcia i nagle - bach czarny monitor i cisza, jakby prądu zabrakło. Co ciekawe, kiedy go chcę włączyć nie chce wystartować, dopiero jak wyłączę listwę i odczekam chwilkę to wtedy startuje. Po wystartowaniu wszystko przebiega normalnie, nie pojawia się żaden komunikat o błędach czy o jakimś innym problemie. Nigdy wcześniej to się nie zdarzało. Może ktoś wie co mu dolega? Prosiłbym o wskazówki. Dziękuję z góry.

Sprawdź, czy na płycie głównej nie masz spuchniętych kondensatorów -> wygląda to TAK.

Sprawdź temperatury podzespołów programem EVEREST (otwórz program, ikona Komputer, ikona Czujnik).

Podaj konfigurację sprzętową komputera (procesor, karta graficzna, płyta główna, RAM).

Jaki posiadasz zasilacz ? ( producent , moc)

Nie za bardzo się znam na tym, więc nie chciałbym otwierać obudowy komputera i zaglądać tam do środka w celu sprawdzenia tych kondensatorów. No chyba że nie będę miał wyjścia. Sprawdziłem temperatury tym Programem EVEREST i wyszło tak:

  • procesor 38 stopni

  • Aux 20 stopni

  • WDC WD400BB-00DKA0 39 stopni

Czasem bywa że ten komputer chodzi i po 12 godzin, więc nie wiem może to od tego, ale nigdy wcześniej tego nie było.

Mam Komputer VOBIS DIGITAL VD 2666C Master

Windows XP Home

Procesor Intel Celeron 2,60GHz S478

Moduł pamięci DDRAM 256MB 333MHz

Zasilacz Ropla ATX 300W 2 dodatkowe złącza

Płyta główna BIOSTAR U8668D P4M266A v7.5 S478 VGA LAN uATX

Dysk twardy Western Digital 40GB ATA 100 7200rpm

Zasilacz słabiutki.

Zasilacz słabiutki.

Spróbuj przełożyć wtyczkę do innego gniazdka sieciowego.

Zajrzyj TUTAJ i będziesz wiedział wszystko na temat Twojego zasilacza.

Wydaje mi się, że to jego wina.

Jeżeli masz taką możliwość, to pożycz od kogoś zasilacz jakiejś konkretnej marki i sprawdź, czy problem nadal występuje.

Najgorsze i najlepsze marki zasilaczy

Swoją drogą zasilacz do zmiany na:

FORTRON FSP350-60MDN, bądź

FORTRON FSP-60HLN, ewentualnie

MODECOM MC-350ATX - nie myl z Modecom FEEL, bo FEEL to taki sam złom, jak Twój obecny zasilacz.

Zajrzyj jeszcze do wnętrza obudowy i zerknij na kondensatory, jak pisałem wcześniej.

No cóż, skoro to wina zasilacza, to czeka mnie wydatek.

Dzisiaj po godzinie wyłączył mi się znowu całkowicie. Wtedy przełożyłem wtyczkę do innego gniazdka sieciowego jak mi pisałeś, zamieniłem ją z inną wtyczką na listwie. Po południu się o dziwo nie wyłączył ale sam się zrestartował zupełnie bez żadnej potrzeby. Teraz go otworzyłem i sprawdziłem te kondensatory. Są w porządku, nic im się nie dzieje. Po skręceniu komputera i podłączeniu wszystkich kabli nie chciał za bardzo wystartować. Zobaczymy co będzie jutro.

Niestety nie mam możliwości pożyczenia od kogoś zasilacza i wypróbowania, czy to faktycznie wina mojego zasilacza.

Wczoraj komp mi się wyłączył na amen. Uruchomić mi się już nie udało. Postanowiłem zaryzykować i poszedłem po zasilacz. Mam ten ostatni co wymieniłeś. Teraz wszystko chodzi jak należy. Jednak to była wina zasilacza. Przy okazji poczyściłem kompa z kurzu.

Dzięki seba86mu za pomoc. Pozdrawiam :slight_smile: