Witam,
O niedawna mój komputer zaczął się sam wyłączać. Nie pojawia sie przy tym żaden komunikat. Zauważyłem że dzieje się to gdy komp jest czymś obciążony - nagrywanie płyty bądź włączenie gry. Jest to bardzo uciążliwe. Podejrzewam że jest to wina zasilacza, jednak nie mam pewności. Czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić która część szwankuje? Z góry dziękuje za porady.
Z pozdrowieniami,
Sebastian
na bank zasilacz
jaki masz(marka, moc)
co to za zasilacz (marka, moc)?
jakie temperatury?
Zasilacz który posiadam to IBOX 350 W. Natomiast jeżeli chodzi o temperatury to CPU Temperature ( zdaje sie że chodzi o
procek ) - 27’C, dysk 33’C a GPU Diode 37’C wiec wydaje sie ok
ja mam taki sam problem dokladnie wiec tez prosilbym o jakas rade ;] moj zasilacz CODEGEN 300W ATX a temperatury to
plyta glowna 22
procesor 54
dysk twardy 40
zarówno iBox jak i ten Codegen do wymiany natychmiastowo to właśnie przez nie system jest niestabilny… syf syfem syf pogania, codegen to już legenda jako spalacz kompów a ibox jest takiej samej marnej jakości…
jaki macie fundusz?
jak mniej kasy to Fortron ATX350-PNF przy większym funduszu Modecom MC -350 lub Amacrox Warrior ax400pnf
Kasa nie stanowi problemu. Jak już będę kupował to wezmę coś porządnego. Słyszałme że te Fortrony są dobre więc się na niego zdecyduje.
wielkie dzieki za porade ;] jak tylko dorwe sie do jakiejs kasy to wymienie ten zasilacz ^^ narazie zmiejszylem obroty procesora i modle sie zeby sie nie spalilo 