Samoistne zaniki napięcia w gniazdkach

Posiadam skrzynkę na 3 bezpieczniki 16 A typu automat (wciskane, starszego typu). Osobno mam instalację na piwnicę, osobno na gniazdka w domu i osobno na oświetlenie. Od kilku dni miałem takie sytuacje, że nie było prądu w gniazdkach, zgasł telewizor, a lampy sufitowe działały normalnie. Ta przerwa trwała chwilkę, a potem powtórzyła się w przeciągu kilku dni. Korek od gniazdek nie wyskoczył, ani nie był ciepły. Co może być powodem?

Jak masz tzw automaty to możliwe że masz też jeszcze instalacje aluminiową. W takim przypadku często luzują się przewody w gniazdkach i przy dużych obciażeniach (np czajnik) mogą byc zaniki napiecia. Samemu lepiej nie grzebać tylko poszukać elektryka.

Dokładnie tu trzeba zrobić opomiarowanie instalacji i najprawdopodobniej wymienić całą rozdzielnię na tzw eski. Masz jeden obwód 16A na wszystkie gniazdka w domu( pokoje , kuchnia , łazienka)?? Prawdopodobnie winę ponosi automatyczny bezpiecznik, stary jest i już nie trzyma swoich parametrów, ale wezwanie elektryka będzie jak najbardziej na miejscu, z prądem nie ma żartów.

Najprawdopodobniej gdzieś coś się poluzowało i czasem nie styka. To może być wina bezpiecznika, ale nie musi, równie dobrze problem może występować gdzie indziej. To trzeba jak najszybciej naprawić, bo może być groźne z różnych powodów.
Jak nie wiesz jakiego typu masz instalację - TN-C, TN-S, czy może TN-C-S, to może lepiej samemu też tego nie naprawiać…

Dokładnie. Jeśli masz instalację aluminiową i puszki w scianach, to przy takich zanikach napięcia spodziewaj się przegrzewania instalacji i topienia kostek w puszkach.

Przy najbliższym remoncie bierz pod uwagę wymianę instalacji na miedzianą i pozbądź się puszek, dziś instalację robi się od gniazdka do gniazdka.

Ja przy remoncie porobiłem bezpieczniki każdy na osobne pomieszczenie. Osobny na gniazdka, osobny na światło. Łącznie wyszło mi 10 bezpieczników, gdyż w kuchni kuchenkę i płytę indukcyjną mam na osobnych bezpiecznikach.

Jest to też o tyle wygodne, że gdy muszę coś pogrzebać przy prądzie, odcinam tylko konkretne pomieszczenie - gniazdka lub światło.

Cześć. Sądzę, koledzy, że się zagalopowaliście. Nie wynika, z postu wyżej, że instalacja jest aluminiowa, a co więcej wadliwa. Tego typu bezpieczniki w miedzi też się jeszcze montowało.Jeśli ta instalacja ma 3 fazy, każda faza ma swoje zabezpieczenia. 1 faza na oświetlenie, druga na gniazdka i trzecia na piwnicę. Moim zdaniem nieco niefortunnie dobrane, gdyż sądzę, że piwnica nie będzie miała tak dużego obciążenia jak 16A, więc można by to inaczej rozplanować i jak pisze @roobal odciąć część obwodów dodatkowymi bezpiecznikami, jak się chce odciąć na czas serwisu prąd od części instalacji. Niemniej, to nie przedmiot rozważań - jeśli tam są 3 fazy to być może jedna zanikła na skutek awarii ,prac operatora? Proponuje przedzwonić i podpytać się, o przerwy w dostawa. Jeśli natomiast te 3 bezpieczniki sa na 1 fazie to faktycznie przyglądnął bym się bezpiecznikom i może zamiast wymieniać całą rozdzielnie kupił na początek topiki z oprawką - wtedy wyeliminujemy czy to problem rozdzielni, czy instalacji. Wolny kraj i moim zdaniem każdy może robić ze swoją instalacją co chce, ale jeśli nie czujesz się na siłach to gorąco zalecam konsultacje elektryka, gdyż faktycznie nieumiejętne operowanie przy takiej instalacji może być groźne.

Jak zwarcie w przerobionej przez sąsiada amatora z dołu spali Ci mieszkanie powyżej to zmienisz zdanie :stuck_out_tongue:

Dziękuję za sugestie. Jednak wadliwy bezpiecznik automat, na topikowych na razie spokój. Instalacja jest miedziana z grubych drutów.

Wybacz. Od urodzenia mieszkałem w domu na dużej działce, z przerwą na 7 lat w bloku i było to takie traumatyczne przeżycie, że wyprałem je z pamięci :wink: Racja - jest to troszkę niebezpieczne w bloku - niemniej znów każdy jest wolny, a jak spali sąsiada - no to będzie już jego wina i odpowiedzialność - za co może być ukarany i to też wolność. Z drugiej strony nie wiem, czy na prace w blokach nie trzeba mieć uprawnień.

Fajnie, że mogliśmy pomóc i już działa.