Od około miesiąca mam problem z samo restartującym się komputerem.Robi się tak co około pół godziny.Nie wiem w czym leży przyczyna.Jeśli ktoś miał podobny problem niech napisze jak się z nim uporał.
Mój sprzęt:
Windows XP SP2
AMD Athlon XP 1800+ 1,61ghz
ATI Gigabyte Radeon 9550 128ddr
512mb ddr pamięci
Bardzo proszę o pomoc,z góry dzięki.
czy masz przed restartem jakis komunikat?
Jaki masz zasilacz? Czy wyłacza się bez żadnego komunikatu? Jeśli nie wiesz, sprawdź w Evereście.
przy restarcie pojawiają się jakieś napisy na niebieskim tle,ale to mija w ciągu sekundy i nie zdąże przeczytać
p.s gdzie dokładnie znależć to w evereście?
myślałem że to może jakiś wirus,ale skanowałem różnymi programami i nic nie wykryło
Problem w tym co masz znaleść. Nie nazwę zasilacza chyba. :lol:
Komputer>>Czujnik tam sprawdzisz napięcia.
Najlepiej to wejdz w podgląd zdarzeń i zobacz jakie błędy tam wystąpiły.
Start>>Uruchom>>eventvwr.msc
Witam.
Problem podobny mialem - bluee screen i restart i tak co troche az do totalnego rozpadu ( nawet w awaryjny nie wchodzil ) - usterka : jedna z kosci pamiatkowych zaliczyla padniecie
co mam dokładnie sprawdzić w tym raporcie błędów,bo sie nie znam na tym
napięcia są ogólnie w normie
Masz tam informacje o błędach. zobacz czy są i co to powoduje.
dużo tych błędów
-w aplikacjach to błędy doom 3,podczas gry mi wyskakiwał
-w systemie jakiś błąd podczas przetwarzania pliku change.log
pomożcie,komputer mi sie restartuje 5 razy w ciągu pół godziny,już mnie to denerwuje!
Musisz dokładnie opisać błedy. Wejdz w podgląd zdarzeń i zobacz.
Kuzyn miał podobny problem.Nawet po formacie występował ten błąd.Powodem był Przetarty kabel usb od myszki.Nie wiem czemu tak się robiło ale wymienił myszke i wszystko działało. 
czy to może być przez to że procesor był podkręcony i był obciążony na 100% ???
wróciłem do stanu przed podkręcaniem,obciążenie zmalało i na razie komp działa
Oczywiście - jak jest teraz dobrze to mogła być ta przyczyna.