Dzień dobry Wszystkim
Pewnego razu mój telefon delikatnie przemókł, a raczej mocniej złapał wilgoci - aczkolwiek działał jak należy. Podczas podłączenia go do ładowarki poczułem rozpuszczający się plastik i zauważyłem, że spaliła się “wypustka” czyli ta mała wystająca elektronika w gnieździe micro USB. Co najlepsze telefon dalej działa jak należy, no ale jest problem: jak doładowywać tą baterię ?
Zakupiłem na allegro używkę tego samego modelu ponieważ jest on dla mnie wystarczający w użytkowaniu i w razie czego będę mieć dwa działające telefony, z tym, że baterię będę mógł ładować na jednym - logiczne.
Podpytywałem w serwisach czy można jeszcze coś zrobić z tym starym telefonem, aczkolwiek wszędzie mówili że mam sobie dać spokój.
Wpadłem jeszcze na pomysł próby kupna ładowarki indukcyjnej + adaptera z tym, że adapter także się podpina pod samo wejście micro USB…
Poradźcie, można doprowadzić ten stary telefon do pełnej, 100%-owej używalności, czy dać sobie spokój i trzymać go na “czarną godzinę” ?
Dzięki z góry - i pozdrawiam !