Witam czy ktoś z was spotkał się z takim problemem że dzisiaj idąc przez miasto było może 3-4 C stopni miałem 50% baterii a telefon sam się wyłączył i kiedy próbowałem go włączyć wyskakiwał mi komunikat że rozładowana jest bateria. Wróciłem do domu podłączyłem pod ładowarkę i na telefonie było 49% baterii. Jakieś rady?
Zapewne jakieś “systemy obronne” które chronią telefon przed uszkodzeniem jak np. w komputerach ochrona przed przegrzaniem
Jeśli dzieje się tak tylko w niskich temperaturach ?
Tak tylko w niskich temperaturach
bateria szwankuje sprawdz czy nie spuchła Jeżeli nie to po prostu niska temp jej nie pasuje
Bateria jest normalna kurde co za czasy żeby telefon rządził kiedy ma działać…
to z pewnością wina baterii
A gdzie był telefon? Bo ja widzę to tak. Niska temperatura na zewnątrz ,telefon gdzieś w kiesznie,przypocileś sie troszkę i wilgoć skropiła sie do fona :).I bateria zwariowała.