Otóż,podczas słuchania muzyki,przeglądania neta,ogólnie pracy w windzie wszystko jest ok.
Problem zaczyna się gdy chcę zagrać.
Po jakiś 10 sekundach od włączenia gry monitor się wyłącza(kontrolka staje się pomarańczowa),komputer działa normalnie.Jedyny sposób na naprawę tego to reset.
Ktoś wie czego to może być przyczyną i jak to naprawić?Wydawać by się mogło że to zasilacz,ale ta karta 40 W pobiera z tego co wiem.
Aha i jak to jest z tym dodatkowym zasilaniem?Ja podłączyłem kabel taki jak był prowadzony do stacji dyskietek(wejścia wydawały się identyczne).
Też kiedyś miałem kartę ATI i procesor AMD. Generalnie bardzo awaryjny zestaw. Również przechodziłem przez czarne ekrany, przez rok nie wiedziałem o co chodzi i co się dzieje. Kiedyś w końcu jakoś przypadkiem zainstalowałem bodajże sterowniki do mojej płyty do AGP 3.0 i wszystko wróciło do normy. Moim zdaniem wina leży po stronie karty graficznej/płyty głównej i ich współpracy. Jeżeli to nie sterowniki, to podejrzewam, że karta graficzna może się przegrzewać. Gdyby to była wina zasilacza, to komputer by się sam wyłączał lub resetował.
P.S.
Na przyszłość kupuj tylko Intel + nVidia Niema problema.
No omega drivers już pobrałem(zmiana z catalystów) temperaturka trochę skoczyła(45->50 stopni)ale jest ok all,no i trochę szybciej działa w windzie(w grach nadal się sypie)
a i wiem ze to idiotyczne ale które z tych sterów mam pobrać do płyty głównej?
2 są od audio(po co mi ;d?I tak mam dźwiękówkę) ale chyba mogę pobrać to 4 in one ?