Wiem że nie raz były takie tematy na forum ale czytając je nic nie wywnioskowałem, więc postanowiłem założyć nowy wątek na temat ściągania plików z Internetu.
Oczywiście chodzi mi o ściąganie na własny użytek bez rozpowszechniania i udostępniania innym.
Oczekuję odpowiedzi Tak lub Nie czy jest to ściąganie legalne czy nie:
Wszystko ok ściągać możesz ale nie możesz posiadać nielegalnych kopi programów, filmów, muzyki.
Co będzie w razie jakiejś kontroli bo ktoś np. doniósł na Ciebie, jak znajdą na dysku filmy, muzykę, której nie masz prawa posiadać? Nie będą patrzyli czy w danej chwili te filmy i muzykę udostępniałeś. Często spotyka się w prasie informacje, że “zabezpieczono komputery i dyski twarde z nielegalnym oprogramowaniem, filmami” itp. i nie ma mowy o udostępnianiu. Czyli nie jest tak “słodko” jak niektórym się wydaje.
Przecież nic nie wspomniałem o programach, a filmy, które miały już swoje premiery oraz muzykę możesz ściągać i posiadać na użytek własny.
To co piszesz, że w prasie pojawiają się informacje o tym, że policja zabezpieczyła komputery z nielegalnymi kopiami filmów, dotyczy komputerów, z których te dane były udostępnianie. Policja przed taką akcją śledzi ruch w sieci i doskonale wie gdzie i do kogo idzie, to nie są akcje, że wkurzyłeś sąsiada, to on Cie podpieprzy na policję, że masz nielegalny system.
Jeśli na dysku posiadasz kilka filmów i trochę muzyki, a poza tym masz w pełni legalne oprogramowanie, to nic Ci nie grozi przy wizycie policji.
To że film miał swoją premierę nie znaczy, że możesz go ściągać za darmo “na własny użytek” - taki film nadal jest chroniony prawem autorskim i pokrewnymi.
Co do zawartości dysków twardych i innych nośników - niezależnie czy były one udostępniane przez ciebie w internecie czy nie - ich posiadanie jest nielegalne jeśli nie masz do nich praw (nie wykupiłeś licencji, oryginalnego nośnika z filmem/muzyką itp)
A to czy Ci policja (a głównie prokuratora) coś zrobi za posiadanie małej ilości takich utworów zależy od tego czy z wpadką trafisz na jakąś większą “medialną” akcję antypiracką zaaranżowaną przez organizacje chroniące praw autorskich czy np. przez jakiś przypadek bo np. komputer oddałeś do serwisu jakieś firmy, która miała nalot i “przetrzepali” sprzęt znajdujący się w tej firmie - Twój też - znaleźli przykładowo u Ciebie 2 filmy i 10 plików "mp3. Takie przypadkowe znalezienie może być przyczyną dokładnej kontroli u Ciebie w domu/firmie bo odpowiednie organy stwierdzą, ze jest przesłanka do popełnienie większego przestępstwa - nawet mimo, że nic nie udostępniasz.
Co do szczegółów to poszukaj informacji na ten temat na specjalistycznych forach prawniczych itp.
Pomyśl - gdyby było tak jak twierdzisz to wszyscy by ściągali na “własny użytek” wystarczy, że jedna/kilka osób by kupiło dany film/płytę audio a reszta by się niczym nie przejmowała - “no bo przecież wolno” a tak nie jest.
Nie jestem prawnikiem, napisałem wcześniej: “Co do szczegółów to poszukaj informacji na ten temat na specjalistycznych forach prawniczych itp.”
Poczekamy, może odezwie się ktoś kto jest na bieżąco z KK i prawem autorskim i przytoczy szczegółowe dane.
Czyli wg tego co piszesz mogę mieć w domu np. 500 GB (lub mniej/więcej) ściągniętych z sieci (i z innych źródeł pochodzenia) filmów i muzyki, której nikomu nie udostępniałem/udostępniam, nie posiadam na nie licencji i/lub oryginalnych nośników i mogę czuć się bezkarny, wszystko jest ok?
Jestem pewien, że właściciel takiego archiwum miałby “gorąco” w przypadku wpadki.
Legalne ale zależy jak ściągasz. Bo np nie ściągniesz legalnie filmu nie wysyłając danych, bo w większości przypadków pobierając jednocześnie wysyłasz. Chyba jedyny sposób na legalne pobranie filmu to p2m. Z muzyką jest łatwiej bo można pobrać bezpośrednio z danej strony czy nagrać z radia:) Gry i oprogramowanie pobierasz nielegalnie, chyba że są udostępniane w sieciach np torrent aby zmniejszyć obciążenie serwerów podczas aktualizacji bądź też czasami można pobrać grę z oficjalnych stron i wykupić sam cd-key np na allegro:)