Witam mam problem od rana bo nie mogę uruchomić Windowsa. Daje Uruchom system normalnie i nie uruchamia tylko zacina, a co 3 raz to wyskakuje BSOD (Blue Screen of Death) niebieski ekran pod tytułem :
Page_fault_in_nonpaged_area
albo
0x0000008E
lub
0x0000007F.
Mój “sprzęt”:
Płytka : Soltek SL-75KV bios Phoenix Bios chyba
Procek AMD Athlon 1ghz
Grafika: NVidia GeForce FX 5200
Ram: Samsung 256 SDram (2-stronny) i 128(1-stronny) na jednym dziala a na drugim nie w obie strony.
Dysk: Samsung SP0802N 80.1 gb
Zasilacz: CODEGEN 300W (niemiecki bodajże po naklejce ACHTUNG)
Dane z BIOSU:
Temp procesora: 45*C
Temp systemu: 0*c( nie wiem o co tu chodzi)
CpuFan1: 4200 RPM - 4500 RPM
CpuFan2: 0 RPM
VCore: 1,77V
VDD: 3,38V
3,3V: 3,35V
5V: 4,90V
12V: 12,38V
Proszę o wyrozumiałośc przy czytaniu danych technicznych komputera i o szybką odpowiedź o co tu chodzi #-o
Wymień ten badziewny zasilacz, a z pewnością problemy znikną. Co do testu pamięciu, musisz pobrać obraz iso z programem memtest i wypalić go na płytę np. Nero używając opcji nagraj płytę z obrazu iso, lub podobnej.
– Dodane 04.12.2011 (N) 19:29 –
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html tutaj masz listę rekomendowanych i nierekomendowanych zasilaczy, chociaż wydaje mi się, że to totalna głupota kupować np. BeQuiet’a do takiego trupa, tak więc radziłbym Ci rozejrzeć się za Fortronem. Fortron też wcale nie ma takich złych zasilaczy i z pewnością styknie do takiego starego sprzętu.
– Dodane 04.12.2011 (N) 19:35 –
Wydaje mi się, że np. taki: http://allegro.pl/oryginalny-fortron-35 … 73177.html byłby dobrym wyborem. Co prawda teraz masz zasilacz o mocy 300W, tak więc Fortron 300W na bank wystarczyłby, ale jednak mimo wszystko lepiej kupić mocniejszy zasilacz, niż jest potrzebny, bo jego żywotność będzie większa, tym bardziej, że zasilacze nie żrą tyle prądu, ile mają na naklejce, tylko tyle ile wymaga komp, czyli jeżeli komp wymaga np. 300W, a zasilacz ma więcej, to będzie btał te 300W, a nie tyle ile jest na naklejce zasilacza. Poza tym, często jest tak, że producenci oszukują i podają mniejszą moc, niż ta jaką zasilacz posiada w rzeczywistości. Tak właśnie jest z Codegen’ami, Logic’ami,Megabajtami i tym podobnym badziewiem.
Co do tego, że zasilacz działa 5 lat, nie znaczy, że jest dobry. W mojej ciotki kompie Megabajt(taki sam badziew jak ten Twój Codegen) działał 6 czy tam 7 lat i zaczęły się problemy, bo przy odczycie płyt oraz zamykaniu systemu komp resetował się. Po wymianie zasilacza na Modecom Premium(co prawda też podobno badziew, bo to Feel ze zmienioną naklejką i nazwą, ale przynajmniej ma filtry, tak więc nie uszkodzi kompa) komputer zaczął działać prawidłowo i co najlepsze Windows przed wymianą PSU działał niemalże jak żółw, a po wymianie PSU działał jak świeżo po instalacji. Swoją drogą, na Twoim miejscu cieszyłbym się, ze wytrzymał te 5 lat, a nie np. 2 lata i nie uszkodził całego kompa. Co do temperatury dysku, to 150 stopni jest niemożliwe. Przy takiej temperaturze dysk miałby już martwą elektronikę, tak więc na 100% jest to przekłamanie, więc nie musisz się przejmować.
Dobra spróbuje jutro od kolegi z klasy zasilacza pozyczyc ze starego kompa. Tymczasem probojac instalke windy zmienilo mi partycje C z 20gb na partycje C 6Gb i partycję bodajże F 14 GB. I podkrecilo mi procka z 1 ghz na 1.06ghz. I ramy z 256 zmienia na 12 lub 6 mb
– Dodane 06.12.2011 (Wt) 22:18 –
I zaczelo wywalac w setupie xp home edition eng bsod wywalac :d
To wszystko powinno się unormować po wymianie zasilacza. W takiej sytuacji lepiej nie włączaj już tego kompa do czasu wymiany zasilacza na tego Fortrona, albo coś jeszcze bardziej konkretnego, bo to skończy się tym, że cały komp pójdzie z dymem i będziesz musiał składać nowego kompa, bo nawet jeżeli będziesz miał farta i zjara się np. samo mobo, to nie dostaniesz już mobo pod takiego rzęcha. Niby co prawda można na Allegro kupić mobo, ale uważam, ze to nie jest za dobry pomysł, bo po pierwsze nie opłaca się kupować części do takiego trupa, a po drugie zawsze jest ryzyko, że się trafi na jakiegoś cwanego oszusta, który wyśle uszkodzoną część, albo w ogóle nie wyśle.