Sdram?

Podczas kopiowania płyty na hdd lub nagrywania płyty na cd system (Win XP Prof) bardzo się “krzaczy”. Mam 256 SDRAM 133 MHz. Czy jak dokupię drugie tyle RAMu to będzie lepiej? A może jakaś inna porada?

Za wolny procek albo dysk :lol:

Ja jeszcze nie widzialem kompa, w ktorym podczas wykonywania powyzszych czynnosci windows chodzilby normalnie tzn. nie krzaczyl sie.

Procesor: AMD Athlon 1000 MHz a jedyne co wiem o moim dysku to: SEAGATE 40GB U100 :?

No ja mam Athlona 1600+, 512 DDR 333Hz, dysk 7200 obrotow a i tak jak nagrywam plytki to normalne kozystanie z kompa jest praktycznie niemozliwe.

No może tak, ale pod 98SE wszystko było OK (myślałem, że nigdy tego nie powiem :slight_smile: )

Nie przypuszczam by dokupienie RAM’u rozwiązało problem “krzaczenia”, tym bardziej, że jak piszesz, pod WIN98 było wszystko ok.

Miałem procka Celeron 466 MHz podkręcony na 525 MHz, 256 RAM 133 MHz, WIN XP PRO i żadnych problemów podczas wypalania płyt czy kopiowania czegokolwiek na dysk (5200 obrotów). Obecnie mam Durona 800 MHz, 256 SDRAM 133. Jedyna rzecz jaka się pojawia to wolniejsze działania komputera.

Napisz, jakiego typu “krzaczenie” się pojawia, co przez to rozumieć (powody poniżej). Zanim dokupisz RAM należałoby znaleźć przyczynę tak nienormalnej systuacji. Czy RAM masz w jednej kości czy w dwóch. Jeśli masz możliwość włożyć inną kośc RAM’u w100% pewną, sprawdź, zobaczysz czy problem będzie taki sam. Trzeba iść drogą eliminacji wykrycia problemu.

PS. Jeśli tylko jest to spowolnienie pracy kompa to dodatkowy RAM może zminiejszyć ten problem.

Gdyby tak było, to każdy miałby takie problemy, jak pietras. Z mojego doświadczenia takie sytuacje zdarzają się rzadko, a wina jest albo po stronie sprzętowej jakiegoś podzespołu (może trzeba włożyć inną kość RAM’u) albo w złej konfiguracji systemy - chociaż tu mało prawdopodobne aczkolwiek możliwe.

W takim razie ustalmy co należy rozumieć przez “krzaczenie”, bo wolnieszjsza praca komputera nie jest “krzaczeniem” i “skoki” otwartego okna folderu są normalnym objawem w takiej sytuacji, tzn. jeśli praca komputera jest spowolniona np. ndmiernym obciążeniem.

Pozdrawiam

Chodzilo mi oczywiscie o wolniejsza prace komputera i wynikajace z tego skoki np. podczas przesowania otwartego okna folderu po pulpicie.

Może faktycznie źle napisałem. Pisząc “krzaczenie” miałem na myśli wolniejszą pracę innych aplikacji uruchomionych podczas kopiownia/wypalania (tzn. działają normalnie ale długo się włączają). Wsadzałem inną kość (z identycznymi parametrami) i było to samo

P.S. Kość mam jedną

co do spowolnienia wczasie kopiowania lub wypalania to wydaje mi się ze to normalna rzecz jest

To zmienia obraz rzeczy. W takim razie dodaj RAM i zobaczysz na ile poprawi (a na pewno) Ci działanie systemy pod względem szybkości pracy z innymi aplikacjami, jednak zawsze w jakieś mierze spowolnienie będziesz miał, daltego taż na czas “palenia” płyty musisz uzbroić się w cierpliwość.

Pozdrawiam

Tak samo mam jak i wszyscy. Jak kopiuje coś z cd na hdd to się strasznie muli i chyba nic to nie zmieni.

A to dosyć ciekawy temat,mam konfig podobny do kompa Kuby z tym,że więcej RAM-u[512 DDR 333MHZ]dysk też identyczny.Przed chwilą skopiowałem z cg 700MB na twardziela ,z tym,że Total Commanderem[kliknąłem żeby robił to w tle] no i dużego spowolnienie nie zauważyłem.Dosłownie ułamek sekundy foldery otwierają się póżniej,aplikacje,które zabierają mało RAM-u działały normalnie.

Więc może chodzi Pietras o to żebyś dostawił drugie tyle pamięci.

Ważny jest też porządek w systemie : raz na miesiąc defrag,raz w tydodniu czyszczenie rejestru i oczyszczanie dysku[takie narzędzie w XP]

Gorzej wprawdzie jest przy wypalaniu płytek,ale też mogę uruchomić aplikacje-lecz tu7 jest już większe opóżnienie,niestety.

To tyle.

Pozdro

Witam.

Ja spróbowałem też przez Totala kopiować i jednak szybciej chodzi, a przez normalne kopiowanie wolniej.