Seagate 500gb ST3500320AS SD15

witam posiadam dysk jak w nazwie tematu i ponoć ten frimeware co ma powoduje “zwieche” elektroniki dysku :frowning:

i doczytałem się że producent wypuścił jakiś nowy SD1A tylko tu się pojawia pytanie czy on naprawia dysk naprawdę? Bo słyszałem że ten frimeware to pic na wodę…

Jeśli jest już podobny dział to przepraszam ale wyszukiwarka mi nie znalazła.

jeżeli dysk działa ci poprawnie to nic nie zmieniaj, masz jeszcze na pewno gwarancję jakby co, ewentualnie skontaktuj się ze wsparciem technicznym seagate, najpewniejsze źródło informacji w tym zakresie.

ja mam ten sam dysk i ten sam firmware i nic nie zmienialem

Ja też mam,a raczej miałem taki sam i około 4,5 miesiąca wytrzymał,wszystkie dane na dysku poszły się j…ć.

Najlepiej to go odłącz i czekaj na poprawiony firmware,albo skopiuj dane i działaj aż padnie to go sobie wymienisz w ramach gwarancji.

tylko że to jest mój jedyny dysk :frowning: Ale to wiecie może jak się ten sd1a sprawuje ?

W tym modelu i z tym firmware (który posiadasz) producent zaleca aktualizację. Tu masz link do Seagate z nowym firmware: http://seagate.custkb.com/seagate/crm/s … cId=207951

Twój dysk to pierwszy w tabelce od góry.

no i zaktualizowałem (jaki stres przy tym ;D )

jak na razie chodzi tak samo ;] zobaczymy co z tego wyniknie :stuck_out_tongue:

To znaczy, że poszło wszystko ok.

czyli rozumiem iż z tym fw teraz już nie muszę się obawiać że mi dysk padnie? no chyba że z czegoś innego :stuck_out_tongue: