Seagate 80GB - 6 bad sectorów

Witam,

mam problem z dyskiem Seagate ATA 80GB 7200obr/m - miałem go w starym kompie, lecz kupiłem nowego kompa z nowymi 2 dyskami (Seagate - najlepsza firma polecam), jednak nie o to chodzi. Złożyłem tego starego kompa ‘do ładu’ i podłączyłem ten dysk i… nie uruchamiał się.

Ten dysk chce przełożyć po prostu do drugiego komputera, abym miał dwa to logiczne i na nim zainstalować system.

Dysk naturalnie jest zauważalny w BIOSie, w windowsie też - menadżer urządzeń, w hdtune, w speedfan, lecz w moim komputerze nie jest wykryty.

Takie informacje mam informacje przy uruchomieniu kompa:

0: DVD-ROM - master

0: Seagate ST380023A - slave

2: Seagate ST3160815AS - master (SATAII)

3: Seagate ST3500630AS - slave (SATAII)

4: None

5: None

Dysk posiada bad sectory, co widać na zdjęciu niżej:

b1ae49898fa71006.png

Zdjęcie ze SpeedFan:

578fdf44c5f30dbc.png

Te bad sectory są tam, gdzie był system XP i partycja C… Najgorsze jest to, że badsector jest na pierwszym miejscu. Co zrobić, jakiego programu użyć, aby w ogóle działał ten dysk i był widzialny i można było zainstalować system.

1.Użyj programu GParted i utwórz nową ukrytą partycję (oczywiście tak żeby te sektory na niej były)

Stracisz sporo miejsca no ale coś za coś…

  1. Szukaj jak najszybciej nowego dysku

(bad sektorów będzie przybywać)

Możesz próbować zabawy z programem hddregenerator ale jest on płatny a wersja Trial usuwa tylko pierwszy napotkany bad sector

Z doświadczenia jednak wiem że ten program nie działa :roll:

A może jakaś alternatywna opcja?

No jeszcze możesz zrobić Low format ale jeżeli twoje sektory są wynikiem uszkodzenia mechanicznego to nic to nie pomoże

A jakies programy, które działają w Windowsie? do naprawiania dysków?

Nie ma takich.

Zresztą jak ty chcesz naprawiać coś z czego właśnie korzystasz ??

To tak jak byś wymieniał koło jadąc samochodem :stuck_out_tongue:

OK, chłopaki.

HDD Regenerator usunął mi 5 bad sectorów, czyli został 1, widocznie już go nie może. Ten dysk dopiąłem do obecnego komputera no i chyba tak pozostanie, będę miał 3 dyski i w tym momencie jestem zmuszony do kupienia jakiegoś nowego Seagate 40GB, do tego starego kompa. Ten dysk co mam teraz to nie nadaje się na systemowy, więc z jednej strony dobrze, z drugiej źle.

Polecam naprawdę ten HDD Regenerator, ponieważ jest bardzo dobry i usunie Ci większość bad sectorów, jakie dysk posiada.

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

Dość szybko kupiłeś licencję

To że napisał że usunął to nie znaczy że tak jest ;]

Prawdopodobnie przy próbie zapisu jakiegoś pliku w tym sektorze bad sector znowu się “uaktywni”

Dlatego radziłem wcześniej wyizolować ten obszar

Na prawdę radzę ci poszukać innego dysku lub przynajmniej nie przechowywać na nim ważnych plików

(bo w kilka minut możesz je stracić)

Robiłem to ‘na raty’ - jeden błąd wykasował to restartowałem i kolejny.

Sprawdziłem w HDTune i został mi 1, więc jest chyba ok :wink:

Dzięki za rady i pozdrawiam.

to prawda pod warunkiem iż badsektory są logiczne.

jeżeli logiczny to nie, w przypadku mechanicznych (uszkodzeń talerzy) sektorów uszkodzonych jest obok siebie znacznie więcej.

logiczne bady pojawiają się rzadko i stopniowo, mechaniczne b. szybko, wyizolowanie nic nie da.

reasumując najpierw diagnostyka potem ewentualna wymiana.

nfg otwierasz temat dzisiaj g.12:25

Entuzjastyczna ocena skuteczności (płatnego!) HDD Regeneratora g.14:25

Wybacz, ale ja to między bajki włożę, a tym, którzy ulegli

entuzjazmowi polecam (dla ochłody) stronę:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic939301.html

do przeczytania w całości [-X

Pozdrawiam

Jakiś problem? Czy w ciągu 2,30 min jest nierealne ściągnięcie (Shareware) HDD Regeneratora, podłączenia dysku i uruchamianiu po naprawieniu 1 bada - tylko jednego można naprawić na jedną sesję.

Mam rozumieć, że lubisz gdybać, a w tym przypadku o legalności programu - ja nie miałem ‘cracka’, a takowy można znaleźć. Jednak kolego nie zwojujesz świata odnośnie piractwa.