Kupiłem w 2008 roku dysk zewnętrzny Seagate, który po roku czasu przestał działać :/. W serwisie powiedzieli, że mogą mi wymienić, ale nie zgodziłem się, bo mam tam bardzo ważne dane.
W tym topicu (na który wpadłem zupełnie przez przypadek)
przeczytałem że dyski z serii AS (mój jest serii ST3160815AS, Barracuda 7200.10 160 Gbytes), były wadliwe i że ponoć producent nawet odzyskuje dane z niego - za darmo :o
Jak dla mnie SZOK - gdyby rzeczywiście to była prawda, to mógłbym odzyskać różne ważne dane z mego niedziałającego dysku, ale jest pewien problem - nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa i czy rzeczywiście producent odzyskuje dane i gdzie w ogóle trzeba się zgłosić
Hmm, to widzę, że pechowiec ze mnie - bo miałbym za darmo odzyskane dane (może), a tak to lipa - nawet nie wiem ile kosztuje takie odzyskiwanie danych - kiedyś chłop w serwisie mi zaśpiewał, że 1000 zł od 1gb, a inni, że 1000 zł od jakiejś większej ilości (chyba za 10gb) - wiec zdębiałem i odszedłem. Zatrzymałem dysk w domu i poczekam na lepsze czasy - może kiedyś więcej gb będzie można odzyskać za 1000 zł, albo ja zacznę więcej zarabiać
Właśnie problem polega na tym, że nie znam się za bardzo na odzyskiwaniu danych, ale mój dysk uległ uszkodzeniu mechanicznemu i nawet nie startuje. W serwisie powiedzieli, że wymienią mi na inny, ale nie skorzystałem, bo mam tam ważne dane. Przypuszczam, że będzie 3ba odzyskać je “ręcznie” - chociaż nie znam sposobów odzyskiwania danych z krążków dysku… a może ktoś wie jaki sprzęt jest do tego p3bny?