Seagate- screeny z HD Tune

Witam.

Ostatnio uszkodziła mi się taśma od dysku, przez co musiałem koniecznie na chwile założyć 40 pinową. Następnie po wymianie na odpowiednią nową zauważyłem, że system się dziwnie zachowuje. Zrzucał dane do pamięci oraz często odpalał “check disk” przy starcie systemu i przenosił dane z uszkodzonych sektorów.

Postanowiłem zrobić zerowanie przy użyciu MHDD. Oto screeny po przeprowadzonej operacji:

2001117066998198107_th.jpg

2001198587895076748_th.jpg

2001194275345685651_th.jpg

2001155497914305870_th.jpg

Czy mógłbym prosić kogoś o ocenę dysku?

Zaznaczę, że przed zerowaniem miałem dużo czerwonych bloków w wykresie a transfer dysku maksymalny wynosił 3 Mb, przy czym praca dysku pochłaniała 99 % CPU. Poza tym system zamierał na kilka sekund, myszka nie reagowała. Po 4 sekundach dopiero wracało wszystko do normy. Dysk ma już około 6 lat.

PS: Czy mam się martwić tym jednym czerwonym blokiem? (tzn czy to bad sector fizyczny?)

Z góry dziękuję za pomoc.

Zobacz jak jest ustawiony transfer

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … 851#213851

Wygląda na bada, jak masz coś ważnego na dysku to odpalaj nagrywarkę.

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=166218

Zasilacz jaki masz?

Dzięki za odpowiedź.

Teraz transfer już jest dobry… tzn. tak podejrzewam przedtem było to 3 MB/sec a teraz 40 MB. System już nie zamiera. Tylko ten bad mnie martwi.

Przy skanowaniu MHDD wykrył go jako sektor 500 ms z opóźnionym odczytem.

Ciekawe ile jeszcze ten dysk pożyje.

Zasilacz: 300 Wat Xinruilian Mode: RDM0825S

Pozdrawiam.

Brawo, do wymiany

Dysk i zasilacz do zmiany.

Amacrox AX400-PNF 120 zł, lub Frotron 350W ~50 często lipne zasilacze niszczą dyski.

ten “niby bad” to jest tzw. logical bad sector, czyli sektor który ma flagę bada ale nim nie jest, wystarczy że ten fragemnt przeskanujesz programem hdd regenerator, ewentualnie w partition magic jest taka funkcja bad sector rescan (powinien również usunąć tą flagę) - metody bez utracenia danych z dysku, jeśli nic na dysku nie masz to nadpisz go 0ami programem wdclear -też rozwiąże sprawę.

odistalowales sterowniki kontrolera IDE ?

Masz b.wysoka temp. dysku - 46C, to troche duzo, zmniejsz do 30-35 - daj jakis wentylator 80’@5v

dalej wyglada na problem z zasilaniem/tasma - raw error i ECC recovered - zmiana zasilki i tasmy

a’propos, jak dlugo ten MHDD meczyl sie z ta 40-ska ?

wygląda na to że seagate tak ma, mam dysk twardy sata 320gb i smart w hdtune również wykazuje duży raw error oraz ecc. dysk pracuje poprawnie.

proponuję odczytać smart w innym programie.

Potraktowany został HDD regeneratorem.

Oto screen:

2005176571668436526_th.jpg

Clockwork: Taśma była nówka sztuka. A dziwne bo MHDD męczył się 20 minut niby tym nadpisywaniem zer, i 20 minut robił remap. Wydaje mi sie, że zbyt szybko to robił.

i słusznie, użyłeś kiepskiego programu :slight_smile: najlepszym jest wdclear.

pokarz jeszcze zrzut ekranu ze smarta (zakładka health, hdtune).

2005453702250620358_th.jpg

Proszę bardzo. :slight_smile:

czyli owe bady to były logiczne (tak jak pisałem), talerze są w porządku :-), dysk jeszcze podziała.

Uff… szkoda by mi go było trochę. No zobaczymy jak się będzie sprawował. Wiem, że wieczne nic nie jest, ale oby służył jeszcze :slight_smile:

Dziękuje za pomoc!

mhdd, to b.dobry program, nie wiem czemu tak krotko robil - start z fdd ?

mojego maxtora dm8+ 40gb robil ponad 4h :), jest to podejrzewam taki sam dysk,jak Twoj seagate, mam podobny smart - 1bad w drodze, i to po zerowaniu :stuck_out_tongue:

wklej smarta, przemagnesuj głowicą ten sektor i sąsiednie (hdd regenerator).

(nie trzeba całego dysku).

dzieki, spoko, wszystko przecwiczone… zreszta trzymam go tylko dlatego, ze jest cichutki - 1 talez i chyba 1 glowica - stad dziwny smart

w nocy jest nieslyszalny, szybki ~14ms i 75mb burst, padnie, ta dam nastepny… jeszcze mi kilka zostalo,heh