Segate ST340810A - 40GB - CO Z NIM?

No więc wczoraj dostałem od znajomego ten oto dysk. Podłączyłem do komputera i sformatowałem. Niby wszystko ok ale przy kopiowaniu na niego jakiś plików wyskakiwał taki komunikat systemu windows (System windows coś tam coś tam - nie pamiętam dokładnie jak mi się przypomni albo wyskoczy jeszcze raz to napiszę) Po za tym komunikatem nie zauważyłem nic niepokojącego.

Sprawdziłem go HD Tune:

screenhdtune.th.jpg

Jak dałem Error scan to wszystkie kwadraciki były ziolone

Z tego co znalazłem w internecie żółty i czerwony parametr oznacza:

0A Spin Retry Count - Ilość ponowień prób rozpędzenia talerzy. Atrybut ten przechowuje łączną ilość prób uruchomienia tależy przed osiągnięciem pełnej szybkości obrotowej (pod warunkiem, że pierwsza próba nie powiodła się). Spadek tego atrybutu jest oznaką problemów z podsystemem mechanicznym dysku.

05 Reallocated Sectors Count - Ilość realokowanych sektorów (określanych również jako: “bady”, “bad sectors”). W momencie gdy dysk napotyka błąd odczytu/zapisu/weryfikacji, oznacza ten sektor jako realokowany i przenosi dane do specjalnego zarezerwowanego obszaru (obszaru rezerwowego). Proces ten jest również określany mianem remapowania a realokowane sektory określa się remapami. To właśnie dlatego, na nowoczesnych dyskach, nie widzimy “bad bloków” podczas testów powierzchni - jest to błąd krytyczny, świadczy o powstaniu logicznych lub fizycznych “badów”. Odczytując tą wartość możemy stierdzić czy posiadamy na dysku “bad sectory”.

Czy to oznacza że z dyskiem jest bardzo źle? Da się to jakoś naprawić?

Hej,

Bardzo prawdopodobne, że są to ostatnie tchnienia dysku. Dlatego nie radziłbym umieszczać na nim żadnych cennych danych, gdyż pewnego pięknego dnia odmówi on współpracy. Pada bowiem nie tylko mechanika dysku - Spin Retry Count - ale i sam talerz magnetyczny - skoro pojawiają się na nim Bad sectors. Są to więc uszkodzenia czysto sprzętowe, których nie da się naprawić w warunkach że tak powiem domowych, a zlecanie ich specjalistą z punktu finansowego jest zupełnie nieopłacalne…

Pozdrawiam,

Dimatheus