Mam dziwny problem otóż zainstalowałem antywirusa AVG Free i zrobiłem pełne skanowanie, wszystko szło dobrze ale gdy doszedł do katalogu „D:\Program Files\Gadu-Gadu\plugs” (Power GG) gdzie znajdował się plik SEMSMS.EXE komp zwariował. Plik ma 269KB a AVG zaczął go skanować i nie mógł skończyć, skanowanie obciążyło komputer do tego stopnia ze nie mogłem nic zrobić (nawet CTRL+ALT+DEL nie dzialały), plik wymiany urósł tak ze wypełnił całe miejsce na dysku a dysk pracował jak szalony. Musiałem zrestartowac kompa. Po restarcie gdy tylko otworzyłem ten folderu znów zaczęło dziać się to samo i znów reset, nawet po wyłączeniu skanera otwarcie folderu wieszało kompa . Spod dosa zmieniłem nazwę pliku i pozbawiłem go rozszerzenia i gdy otworzyłem folder nic się nie działo ale gdy tylko klikłem prawym przyciskiem myszy znów zrobiło się to samo i reset. Pózniej chciałem go skasować więc zaznaczyłem go i gdy klikłem DEL i znów padaka i reset. Pobrałem ten plik netu jako oddzielny program i to samo. Miał ktoś problemy z ty plikiem? Jak to możliwe że plik nie otwierany i bez rozszerzenia może powodować takie problemy? A może to błąd AVG? Poprzednie antywirusy nie miały takiego problemy z tym plikiem ani nie wskazywały na to że jest zarażony wirusem. Mój komp to AMD 300, 96MB ram, system Win98.
Szukając natknełem się na to, ktoś miał podobny problem.
Nie znam przyczyny problemu, ale radziłbym dwie rzeczy: albo spróbować wykluczyć ten plik ze skanowania w opcjach antywira (o ile oferuje taką mozliwość i jesli jesteś pewien pliku - że działa i nie jest zawirusowany) a jak sie nie da to, przynajmniej na czas znalezienia rozwiazania, odpuscic sobie ten program antywirusowy i zainstalować coś innego co nie ma z nim kłopotów. Nie wiem czy to pomoże na otwieranie folderu z plikiem - jesli powoduje to monitor antywirusa to imho powinno. Myśle że warto przynajmniej spróbować.
Kasperskiego miałem zainstalowanego niecaly miesiąc temu przez pewien czas, robiłem nim gruntowny skan i nie było problemu z tym plikiem ani z żadnym innym. Problem rozwiązałem kasując plik z dosa (i tak go nieużywałem), potem zrobiłem znowu skan AVG i nie było już żadnych problemów. Ale jak ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się działo, byłbym wdzięczny. Może jakiś bład w kodzie programu?
Skanowałem też prgramami: Avast, MKS, Panda, F-secure i chyba jeszcze jakimś i nie czepiały się pliku.