Proszę o pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania do małego biura w ramach budżetu ~7k brutto
Środowisko: 8 stacji roboczych (systemy: Windows 7 Home Pro) + 4 laptopy (Windows 7 Home Pro) + serwer (Windows Server 2012 R2, Intel Celeron Core™ i3 8GB Ramu, HDD SATA, 6 Gb/s, 500 GB, 7,200 rpm, non hot plug,).
Specyfika: małe biuro, 12 użytkowników lokalnie oraz 3-4 zdalnie (drugie biuro w innym kraju)
Programy: MS SQL Express 2008, pakiet Insert GT (Gratyfikant, Rewizor) , Płatnik, kilkanaście baz Access + program do ich obsługi, bazy SQL ok 5 sztuk w rozmiarze od 200MB do 300MB. Kilka osób korzysta z Programów Insert GT na raz.
Poszukuje nowego serwera pod to rozwiązanie. Priorytetem jest szybkość działania programów Gratyfikant, Rachmistrz.
W spadku prawdopodobnie w nowym lokalu jest szafa serwerowa (gniazdka internetowe podłączone są do switcha w tej szafie), ale dopiero jutro będę miał do niej dostęp.
Jak to z tymi Windowsami jest? Windows Home czy Pro? Może chodzi Ci o Windows Home Premium? Co do serwera, procesor to Intel Celeron czy Core i3, bo o Intel Celeron Core i3 nie słyszałem. Jak zdobędziesz podstawową wiedzę z branży IT, to zacznij bawić się w kupno i wdrażanie serwera. Od siebie dodam tylko, że to co chcesz kupić będzie za słabe. Do tego potrzebne Ci RDPy, a jak chcesz mieć wielu użytkowników, to dolicz do tego licencje CAL. WS + licencje CAL, to już masz jakieś 3k brutto. Nowego serwera za 4k nie kupisz, popatrz lepiej na używki. Do serwera to myślę, że 16GB RAM minimum. Ewentualnie możesz wykupić VPS z odpowiednią ilością CALi, o ile Ci się to opłaci.
Dysk 500GB non-swap? Jakim cudem, skoro SATA3 pozwala odpinać dyski na gorąco? Zaraz będziesz płakał, że miejsca nie ma. Jak masz w firmie jakiegoś NASa, to możesz podpiąć pod serwer iSCSI. Jak nie masz, to dysk minimum 1TB i najlepiej jakbyś zrobił RAID, bo jak Ci dysk padnie i szlag trafi bazy danych, to będziesz miał problem. Oczywiście pamiętaj, że RAID to nie backup.
Jak nie masz potrzebnych licencji, o których wspomina roobal to jedynie używka (Dell, HP), albo nowy serwer typu Tower (nie do szafy rackowej). Nie ważne co wybierzesz, zrób raida i kup Nasa też z raidem do kopii zapasowej. Jak masz kilku klientów zdalnych, potrzebujesz do tego “coś router softwarowy, usługa w windowsie, router sprzętowy” z vpn i publicznym adresem IP, aby się mogli dostać do Twojej sieci.
Serwer: sprawa sprzętu to na dłuższą dyskusję. Jak już wspomniano: min. 16GB, ale ja bym jednak pomyślał o 32GB…
Oprogramowanie:
* MS Windows 2012 Standard
* licencje dostępowe CAL (jedna na użytkownika),
* pakiet x5 na RDS
* upewnij się, czy SQL zmieści się w 4GB (czy nie trzeba jeszcze dodać cholernie drogich licencji na SQL),
(zrobisz z tego serwer terminalowy - jak mówisz, zależy Ci na szybkości pracy użytkowników zdalnych a pchanie tego ruchu po VPN będzie mordęgą).
Konfiguracja:
Hyper-V + dwie instancje wirtualne:
kontroler domeny, serwer drukarek, plików…
serwer aplikacyjny (niektóre aplikacje nie lubią pracować na kontrolerze domeny) + serwer terminalowy.
Jak też wspomiano: nie ma raczej Home Pro, powinny być Windows Pro (jak chcesz skorzystać z dobrodziejstw AD).
Te 7000zł to na co budżet - na serwer, czy na wszystko?
Ja mam w jednej firmie desktop schowany w średniej szafie rack HP 712329-421 ML310eGen8v2 E3-1220v3
Firma ma ok 20 stacji roboczych, z czego 15 korzysta z zasobów serwera, na serwerze działają trzy bazy danych, Firebird, MySQL oraz MS SQL Express. Do serwera dokupiłem okazyjnie używany ale dedykowany RAM i mam teraz 12GB - choć oryginalne 4GB wystarczały jakimś cudem z tym, że żadne usługi RDP nie są realizowane, zresztą zakupiony został Windows Server w wersji Essentials. Nie pamiętam teraz ile płaciłem ale w 3500 netto powinieneś się zmieścić jeśli chodzi o sam serwer.