Witam. Wczoraj zainstalowałam antywirusa Norton i po próbie wejścia na jakąkolwiek stronę w przeglądarce wyświetla się komunikat “Brak internetu. Serwer proxy działa nieprawidłowo albo adres jest błędny.” Szukałam odpowiedzi na stronie norton.com i robiłam dokładnie tak jak było opisane, ale nadal nie działa. Odinstalowałam antywirusa i nic. Kontaktowałam się z centrum obsługi norton, ale kazali mi odinstalować program i jak to nie pomoże to mam się kontaktować z usługodawcą sieci. Z siecią jest wszystko ok, bo na innych urządzeniach działa. Podłączałam komputer pod internet w telefonie i też nie działa więc wina ewidentnie leży po stronie komputera. W każdej przeglądarce jest to samo. Próbowałam wyłączać zapory, proxy itp i nadal nic. Szukałam na różnych forach, ale nie znalazłam odpowiedzi która mogłaby mi pomóc. Może ktoś z was zna się na tym?
Jaka przeglądarka?
https://www.digitalcitizen.life/how-set-proxy-server-all-major-internet-browsers-windows
Pewnie antywirus zostawił jakieś śmieci po sobie w stypu proxy na localhost z jakimś portem. Trzeba to pewnie wyłączyć, ale to moje domysły.