Problem wygląda tak: zrobiłem bootowalnego pendriva z win 7 64 jak zawsze, ustawiłem bootowanie z pena w biosie i startuję
Coś podejrzanie długo to trwało , jakieś 20 minut zanim doszedłem do momentu gdzie można sformatować starą partycję, więc sformatowałem starą partycję, kliknałem żeby na niej zainstalować nowy sys i pojawił się błąd, dalej już mnie nie puściło z instalacją.
Jak na nowo chcę załadować system to to samo.
Jak chcę wystartować z dysku to :
Brak BOOTMGR
Mam jeszcze starą vistę 32 na płycie cd, ale jak ustawię bootowanie z DVD to też “brak Bootmgr” się pojawia.
Nie wiem co mam dalej robić, zostałem z :
Windowsem 7 64 na pendrivie, którego nie idzie zainstalować na sformatowanej partycji
Windowsem vista 32 na płycie która nie startuje bo brak bootmgr
Po pierwsze musi być na pewno pendrive bootowalny. ja robie go progrmem UltraIso. Po drugie jak mialam system 32 bit to usuń partycje i utwórz ponownie. Musi być GPT a nie MBR.
Możliwe że to problem z dyskiem - radzę pobrać, wypalić i uruchomić diagnostykę w MHHD.
Jeśli z dyskiem będzie względnie ok, a mimo wszystko żaden system windows nie pójdzie to możliwe, że uszkodzony jest mostek na płycie głównej (miałem tak w Acerze 7520G… gdzie tylko Linuxa mogłem postawić - u mnie skończyło się wymianą płyty i niedługo później dysku).