Mam taki oto problem. Ruter wifi Netgear - nowy model. Podłączony przez kabel komputer stacjonarny. Przez wifi podłączony netbook Acer d255. Mianowicie, gdy korzystam ze stacjonarnego jest ok, ale gdy podłączę się netbookiem to dzieją się takie cuda, że raz na stacjonarnym nie ma neta, raz na netbooku, raz na jednym strona ładuje się w połowie, raz na drugim itp. Cuda na kiju. Komputery mają przypisane na ruterze adresy ip, więc nie można mówić o ich konflikcie. Gdzie leży problem?
Tak to wygląda. Ruter to Netgear WNR1000. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale moja kablówka musi korzystać z proxy, podam jego adres. proxy.telsten.com port 3128. Bez tego nie można się w ogólę połączyć z internetem.
Z dostawcą nie, ale zobacz. Gdy mam podłączony tylko jeden komputer jest ok. Gdy włącze drugi jest dopiero lipa. Nie dziwi cie to? Wczesniej na tym samym ruterze tak nie bylo, dopiero od pewnego czasu. Nie zmieniałem żadnych ustawień