Witam wszystkich! Mam problem ze swoją niedawno stworzoną siecią LAN między moimi dwoma komputerami. Na jednym jest VISTA i ma on podpięty internet, drugi ma XP Pro i nie ma internetu. Poszperałem w necie kupiłem kartę sieciową do starszego kompa (XP) i skrętkę. W nowym kompie (VISTA) jest zintegrowana karta sieciowa z płytą ASUS P5Q3. Ustawiłem adresy IP na obu komputerach adres serwera DNS i sieć śmigała (można było przesyłać pliki i internet na XP dział) aż do pewnego dnia. Uruchomiłem oba komputery a tu nic. Na XP pokazuje że wszystko gra a na Viście łączność ograniczona. Komputery się nie widzą i nie ma neta na XP. Kombinowałem chyba ze 4h, naet odinstalował karty sieciowe i instalowałem na nowo ale to nic nie dało. Znajomy podpowiedział mi że padł albo kabel albo jedna z kart sieciowych. Wcześniej skrętkę miałem skrosowaną ręcznie, teraz jest profesjonalnie zaciśnietą druga wtyczka czyli kabel crossover w 100% i dalej nie działa. Sam już nie wiem co może być przyczyną braku połączenia. Dodam że kabel jest pod giga, karta w nowym pod giga, a w starym fast. Wszystko chodziło normalnie fastem. Pomóżcie bo sam nie wiem co robić.
korba1 , popraw tytuł tematu, używając przycisku 
a czasami program antywirusowy ci nie blokuje połączenia
Raczej nie bo wcześniej wszystko chodziło tak jak trzeba. Mam Avasta jak by co. Znajomy mówił mi też że może to być związane albo z kablem, który już naprawiłem albo któraś karta sieciowa padła. Co wy na to?
P.S.
Na kompie na którym jest Vista mam też XP na innej partycji. Odpaliłem go skonfigurowałem tak jak trzeba i też nie działa. Komputery dalej się nie widzą. Popieracie uszkodzenie jednej z kart???
Może spróbuj współdzielić internet przez router? 