Mam pytanie. Otóż chcę z kolegą założyć sieć LAN. I nie wiem czym podłączyć komputery. Mieszkam na wsi. Odległość między komputerami to ok 250 m. czym je połączyć kablem czy drogą radiową? I jaka to będzie cena, jak to zrobić??
PS. Jestem noobem w tej sprawie więc proszę o wyrozumiałość :mrgreen:
tako droga radiowa to najrozsądniejszy wybór, czy najtańsza to nie wiem, już argumentuję: odległość jest dość spora więc ja bym proponował skorzystanie z routera i kart sieciowych które obsługiwały by standardy 802.11 n ponieważ standard 802.11 g może nie wystarczyć na 250 m a jak wystarczy połączenie może byc słabej jakości (mowa o połączeniu bezprzewodowym) teraz o cenie rzeczywistość jest brutalna bo ceny urządzeń typu n są drogie ale warto podaje przykład:
Warto wspomnieć że jak kupujecie router jednej firmy to najlepiej kupić karty sieciowe tej samej firmy bo lepiej współpracują.
Drugi sposób to poprzez kabel co na taką odległość wydaje się nie dorzeczne bo trzeba by było ukryć kabel (chronić przed warunkami atmosferycznymi, uszkodzeniami mechanicznymi itp.) oraz jak kabel nie szedł by przez waszą ziemie tylko jeszcze przez kogoś posiadłość to naturalnie zgoda właściciela. Sprawa wygląda następująco router kupicie za 100 zł. maxymalnie karty sieciowe do tego koszt rzędu do 50 zł. maxymalnie (za jedną kartę sieciową) i kabel co w tym wypadku będzie najdroższą rzeczą trzeba liczyć mniej więcej 2,5 zł/metr tylko myślę, że przy takim zakupie byś dostał niezły rabat (bo ja dostałem na 10 metrów jak kiedyś koledze robiłem rabat 15%).
Tak więc chyba logiczne że bez przewodowo było by lepiej tym bardziej że standardy typu n są nowością i wystarczą na parę lat. Jeżeli zaś byście chcieli spróbować ze standardami typu g więc jak kolega napisał router musi mieć możliwość zamontowania anteny zewnętrznej. Koszt standardów typu g to karta sieciowa jedna ok 80 zł - do 100 (zależy od sklepu), router od 180-230 zł. i antena zewnętrzna w cenie się nie orientuję.
bzdura, wystarczy użyć anten zewnętrznych, będzie to pewniejsze i tańsze niż inwestowanie w 802.11n na wbudowanych antenach.
kabel się kupuje za 1,0zł/mb, 1,5zł/mb to już rozbój w biały dzień.
jeśli kabel to tylko światłowód, skrętka obsługuje wg standardu odległości do 100m między końcówkami.
do zwykłego połączenia dwóch komputerów wystarczy użycie dwóch kart sieciowych bezprzewdowych z antenami zewnętrznymi i połączenie ich w trybie ad-hoc.
czy pewniejsze to nie wiem, tańsze na pewno co z resztą napisałem, weź pod uwagę że typu n obsługuje większą szybkość, oraz ma większe pasmo częstotliwości więc jak by nie patrzeć to jest to swego rodzaju droga inwestycja w przyszłość, 250m. to spora odległość i czy antena zewnętrzna czy typu n trzeba wiedzieć że warunki atmosferyczne mogą mieć wpływ na sieć,
możliwe że u Ciebie w mieście jest taniej nie wiem, ja Ci mówię w jakiej cenie ja kupiłem u mnie, nie mi sądzić czy to rozbój czy też nie taka była cena to tyle zapłaciłem
światłowodem się nie baw, bo sam go nie położysz (nie zamontujesz końcówek), a do tego kowertery ethernet <-> szkło są dość drogie.
zrób sobie wlan na zwykłym 802.11b/g + zewnętrzne anteny.
802.11n po pierwsze jest dużo droższe (karty >200zł), po drugie nie wiem do czego przy połączeniu dwóch komputerów potrzebowałbyś więcej niż 54Mbps, po trzecie montowanie zewnętrznej anteny na 802.11n jest trochę bardziej skomplikowane, a na wbudowanych antenach na 99% nie zestawisz połączenia między komputerami w domkach oddalonych o 250m.
802.11n powstał bardziej do zastosowań w dużych, tłocznych, wysokich biurowcach, tam faktycznie może rozwinąć skrzydła, bo obsłuży więcej komputerów, będzie bardziej niewzruszone na ściany wewnętrzne budynku i będzie dużo lepiej działało w pionie, nie tylko dookólnie.
warunkami atmosferycznymi się nie przejmuj, zamontuj anteny tak, żeby podmuchy wiatru ich nie przekrzywiały i żeby w zimie nie zalegał na nich śnieg. dla pewności możesz użyć anten yagi 12dBi (ok 90zł), jak je dobrze ustawisz, to będziesz miał doskonałą jakość sygnału bez względu na deszcz/śnieg. oczywiście podczas burzy zalecam odłączanie kabla antenowego od karty sieciowej
to jest karta na miniPCI, czyli do laptopów. Tobie jest potrzebna karta na PCI, do zwykłych komputerów. ewentualnie na USB, byle ze złączem do anteny zewnętrznej, najlepiej SMA. co prawda zakłócenia na kablu są większe, ale na takie odległości nie bedzie problemu, a kabel 6mm średnicy przepchniesz prędzej niż kabel H-1000 z 14mm średnicy.
ciekaw jestem co to znaczy, że do montażu, bo jak masz sobie z klocków poskładać tę antenę, to lepiej poszukaj innej. no i nic nie piszą o zakończeniu kabla i długości kabla dostarczanego razem z anteną.
imho lepiej kupić w normalnym sklepie internetowym niż na allegro.
a jak się nie znasz i nie widać, żebyś próbował coś czytać na ten temat, to najlepiej zapłać 100zł jakiemuś sieciowcowi, on Ci kupi sprzęt i go zamontuje.
poza kwestiami uda się/nie uda się dochodzi jeszcze kwestia siania transferem naookoło, zupełnie zbędnym w takiej sytuacji. stosując cokolwiek kierunkowego zwiększasz swoją prywatność.
przecież napisałem:
burza nie ma za bardzo wpływu na jakość połączenia, zwyczajnie psuje urządzenia wifi.
Kolega mi uświadomił dziś że nie ma tak dużo pieniędzy i lepiej by było przenosić kompa od jednego do drugiego PS. Mamy standardowe karty sieciowe czym złączyć komputery?? Kablem RJ45?? wystarczy??