Mam pytanie, mianowicie, jestem w sieci osiedlowej, mam przypisany adres wewnętrzny 10.1.12.23
W domu mam 3 komputery, 2 stacjonarne + laptop.
Do tej pory dzieliłem łącze przez 2 sieciówki i net był na stacjonarnych kompach.
Zachciało mi się robić sieć w domu także dla laptopa, wiec zakupiłem router z wifi.
Wszystko chodzi, jest net, ale gdy postawię serwer www, ftp bądź jakąś grę, a nawet gdy próbuję wejsc na adres kumpla z sieci 10.1.6.2. tej od mojego dostawcy, nie da się wejść. Ani u mnie www, ftp, gry, ani u kolegi. Domyślam się, że to przez NAT i wewnętrzne nowe adresy IP jakie router nadaje moim komputerom, lecz mam pytanie, jak zrobić by jeden z tych moich komputerów mógł wchodzić na serwery kumpli, jak zrobić bym ja mógł stawiać serwery? Jest taka możliwość?
Czy jakbym zamiast routera podłączył switch to byłaby taka możliwość? Raczej nie, bo jakie adresy wtedy nadać pozostałym komputerom… Ręce mi już opadają, chciałem dobrze a chyba straciłem pieniądze ;/
Dzięki za odpowiedź. Ustawiałem dmz na adres IP mojego komputera który chciałbym by był widziany w sieci i przez który chciałbym sieć widzieć. Ustawiałem też serwer wirtualny na ten sam adres IP, port ustawiłęm na 80 i niestety, kolega z sieci nie mógł wejść. Co ciekawe, posiadam zewnętrzny adres IP od dostawcy, na ten adres okazuje się, że ludzie “z poza sieci” mogą wchodzic bez problemu na apacha. Po ustawieniu serwera wirtualnego kumpel też moze wejsc na ten adres zewnętrzny IP 217… ale na 10.1.12.23 czyli moj wewnętrzny adres sieci od dostawcy nie może wejść… Ja również nie mogę wejść na jego ftp, http… Co jest grane? Myślałem włąsnie, że ustawienie DMZ wszystko rozwiąże, a tu psikus… Ręce mi już opadają, proszę o pomoc…
Pojechalem do kumpla, zasymulowałem tak jakby mój przypadek i wszystko chodziło. Ponadto, strona 10.1.1.1 czyli serwer mojego dostawcy to strona www sieci wchodzi… A na ftp/www kumpla nie mogę wejść. Bez routera sieć stara znaczy ta od dostawcy chodzi. Więc nie wiem już, czy to mozliwe, że to wina konfiguracji sieci mojego dostawcy? Nie wiem chyba nie…
No nic nie blokowalem, po zewnętrznym IP ludzie z poza sieci mogą wejść do mnie na www/ftp, wiec firewall windowsa raczej odpada. Nie wiem co jest grane, możliwe że sieć jest tak skonfigurowana? Ta od dostawcy?
Edit:
ja może napiszę jak wyglada moja sieć:
Po radiu do anteny leci na 5 giga LAN z sieci lokalnej osiedlowej. Adres mac mojej anteny jest zapewne zapisany na serwerze admina. Do tej pory ustawiałem w komputerze statycznie adres IP który miałem przypisany przez admina i miałem net oraz sieć z kumplami z lokalnej.
Po kupnie routera, ustawiłem mu adres ip na moj adres ten który był przypisany do komputera, włączyłem DHCP i komputer z którego teraz piszę dostał swoj adres. Adres lokalnej sieci osiedlowej to adres innej klasy niż adres sieci domowej. Ale to chyba nie robi problemu.
I jak wcześniej mogłem wchodzić do kumpli na serwery, tak teraz nie mogę. Oni również wejść nie mogą.
Co ciekawe, wczesniej osoby z sieci nie mogły wchodzic do mnie po adresie zewnętrznym, tylko po wewnętrznym czyli tym nadanym przez admina. Teraz nie działa wewnętrzny, ale udało się kumplowi wejsc tym zewnętrznym… ja zaś nie mogę wejść nigdzie