Sieć wifi na 400 m

Witam, problem polega na tym że jestem zielony jeżeli chodzi o sieci komputerowe wiec proszę o wyrozumiałość. Temat wyguglowałem lecz nie było tam wystarczającej odpowiedzi. Wiec tak: potrzebuje sprzętu, i wytłumaczenia na jakiej zasadzie będzie to działało. Mieszkam na osiedlu domków tuz przy ulicy po drugiej stronie jest blokowisko ok. 400 m mieszka mój dziadek którego balkon widzę z tarasu. Bloki tworzą jak by " korytarz " lecz po środku jest dużo drzew. Chodzi o to żeby zamontować u dziadka internet stacjonarny UPC czy TP, ustawić antenę w moim kierunku i żebym u siebie bez problemu odbierał sygnał od dziadka. Proszę o konkretne odpowiedzi i wytłumaczenie mi jak co z czym podłączyć i co kupić. U dziadka nie ma być w ogóle żadnej sieci tylko u nas jeden komp na kabel reszta urządzeń na wifi ogólnie żeby w całym domu było wifi. Dziękuję i pozdrawiam. Przepraszam ze tak to tłumacze ale ciężko przekazać mi co myślę.

Że się tak zapytam, po co takie kombinacje alpejskie? Nie może po prostu podłączyć sieci u siebie? UPC nie dochodzi już do tego osiedla? Jeśli masz na przykład jakąs umowę z dziadkiem, że on płaci, a Ty korzystasz, to mimo wszystko lepiej będzie jak podłączysz sieć u siebie, bo tylko się wykosztujesz, a będzie to marnie działać. Poza tym spójrz w regulamin czy UPC zezwala na dzielenie łącza poza jedno gopodarstwo domowe, bo którego dnia możesz się zdziwić jak zostaniesz bez neta. Z tego co się orientuję, TP raczej nie pozwala na dzielenie łącza poza lokal.

Co do problemu.

Jeśli jest widoczność, to jest duża szansa, że połączenie będzie, ale

Drzewa stanowią przeszkodę, sygnał będzie tłumiony i może być słaby, połączenie może być niestabilne, możesz nieosiągnąć zbyt dużej przepustowości, szczególnie jak do tego dojdzie szyfrowanie transmisji.

To co będziesz potrzebował to przede wszystkim AP u dziadka i u siebie antenę kierunkową. Jak pisałem na początku, zastanów się czy warto w ogóle tak kombinować.

Niestety to jest jedyne rozwiazanie, moje osiedle jest nowe i w ogole praktycznie nieokablowane a moj domek to już w ogole. Mam neta z plusa ale tam jest limit 25 gb i koniec nic nie ściagnie nic nie oglądane. Chcialvym miec neta bez limitu.

400 m mi się wydaje to nie opłacalne za dużo kasy by poszło na instalację anten u dziadka i u ciebie do tego dochodzą kwestie prawne o których pisał roobal 

Dla UPC pociągnięcie 400m kabla nie powinno stanowić problemu, myślę że warto pomęczyć im głowę.

Rozmawiałem już na ten temat i oczywiście nie stanowi problemu ale koszty okablowania ja ponoszę wycenili mi na 8 tysięcy i to nie te 400 m tylko 100 max ! Bo słupek telekomunikacyjny znajduje się ok 100 m. ode mnie.

Rozmawiałem już na ten temat i oczywiście nie stanowi problemu ale koszty okablowania ja ponoszę wycenili mi na 8 tysięcy i to nie te 400 m tylko 100 max ! Bo słupek telekomunikacyjny znajduje się ok 100 m. ode mnie.

Rozmawiałem już na ten temat i oczywiście nie stanowi problemu ale koszty okablowania ja ponoszę wycenili mi na 8 tysięcy i to nie te 400 m tylko 100 max ! Bo słupek telekomunikacyjny znajduje się ok 100 m. ode mnie.

Sprawdź w regulaminach czy możesz dzielić łącze poza lokal i jeśli tak, to możesz rozglądać się za AP i anteną kierunkową. Jeśli będziesz planował postawić nadajnik na dachu bloku, aby ominąć drzewa, to tu dochodzi jeszcze kwestia uzyskania zgody od spółdzielni, bądź wspólnoty czy innego właściciela bloku, bez takiego pozwolenia po prostu któregoś dnia ktoś może zdemontować Ci nadajnik.

Ewentualnie spróbuj dogadać się z UPC, że chcesz podłączyć łącze u dziadka ale radiowo doprowadzić je do siebie i spiszecie wtedy odpowiednio umowę. Możesz też zlecić UPC wykonanie połącznia radiowego, bo oni takimi rzeczami raczej też się zajmują, tanio pewnie nie będzie, ale przynajmniej powinno być zrobione profesjonalnie.

 

Prawo a regulamin to dwie różne kwestie nie powiązane ze sobą. Łamanie regulaminu nie jest równoznaczne z łamaniem prawa.

Wydaje mi się, że to był taki skrót myślowy.