Mój laptop widzi sieć o SSID “Inna sieć” i po kliknięciu na połącz - system woła o “wpisz nazwę sieci (indentyfikator SSID)”.
Nie rozumiem, sieć nie jest ukryta a ma ukryty indentyfikator?
Jak to jest?
Sieć może być ukryta. Ukrywanie sieci to pseudozabezpieczenie, ponieważ AP wysyła pakiety i pierwszy lepszy sniffer widzi tę sieć. Najwyraźniej Twój system sniffuje sieci i stąd masz SSID o nazwie inna sieć, bo nie może rozpoznać jej nazwy, ale wie, że istnieje.
Nie pseudozabezpieczenie, a wygodna funkcjonalność dla miejsc publicznych, gdzie np udostępniasz jedną czy dwie sieci publicznie, a prywatne (np. w biurach) są ukryte, żeby nie robić zamieszania dla odwiedzających.
Ta opcja nie służy tylko do połączeń z ukrytymi sieciami, ale także do… ręcznego dodawania sieci. Masz laptopa, jest u Ciebie wujek. Ty jedziesz do Cioci, ale wujek zostaje u Twoich rodziców. Ciocia nie wie nic o WiFi. Zamiast przekopywać się przez panel sterowania siecią WiFi, z tego miejsca Wujek może wbić Ci swoją sieć, z którą połączysz się po przyjeździe do swoich Wujków
W starszych wersjach to się nazywało „Inna sieć”. Od 2004 20H1 to już jest chyba tylko „Ukryta sieć”.
Pozostawię to bez komentarza. Pomijając już, że więcej z tym problemów jak pożytku.
Jakie są z tym problemy?
Spora część urządzeń nie potrafi podłączyć się do takiej sieci lub lubi zrywać połączenie. O braku wygody już nie wspominam.
Nadal nie rozumiem.
Skoro sieć jest “ukryta” to z jakiej przyczyny mój zwykły lapek ją jednak “widzi”.
Przecież to nie ma sensu, skoro ukryta to lapek nie powinien jej w ogóle widzieć, bo przecież to jest zasadą, że ukryta jest nie wykrywana przez zwykły sprzęt.
Niektóre programy do skanowania sieci widzą te sieci ukryte
Tyle, że lapek “widzi” ją bez żadnej aplikacji, czyli normalnie na liście sieci WiFi, stąd moje właśnie zdziwienie, ponieważ mam zwykłą starą kartę realteka…widać, nie jest chyba taką zwykłą, skoro pokazuje sieci “ukryte”.
To nie wina protokołu jak jest zaimplementowany przez producentów
AP rozgłasza sieć, lecz w pakietach beacon nie przesyła jej nazwy. Sieć ukryta tak naprawdę jest widoczna przez urządzenia, lecz ukryta jest tylko jej nazwa. Odpal sobie kiedyś, np. Kismet, to zobaczysz wszystko.
Ukryta tak naprawdę jest tylko nazwa sieci (SSID) nie sama sieć. Inaczej urządzenia nie potrafiłyby się podłączyć do AP. Jedyna różnica jest taka, że nazwę sieci musisz podać ręcznie. Dlatego w mojej opinii ukrywanie sieci nie ma kompletnie sensu, już nie mówiąc o braku wygody podłączania się do takiej sieci.
Lapek wcale jej nie widzi. Gdyby ją widział, to zamiast opcji “Inna sieć” pojawiła by się pełna informacja o sieci. A nie pojawia się. To tak jak na ekranie logowania do komputera jest opcja “Inny użytkownik”. Tonie znaczy, że jest ukryty użytkownik.
Dopiero teraz zrozumiałem do końca, że ukrywa się tylko nazwę sieci.
Zmyliło mnie również to, że na telefonie z taką siecią łączy się inaczej niż na lapku.
Ukrywanie sieci nie ma sensu, bo jak ktoś chce to i tak pozna SSID, odczyta skanując np. airodump-ng
i potem wysyłając pakiet DeAuth
. (https://www.youtube.com/watch?v=sIXtnGXirg0)
Masz rację też, że może powodować problemy. Nieraz się spotkałem, że niektóre urządzenia nie chciały się połączyć przy starcie z taką siecią automatycznie.
Jedyny plus ukrywania SSID taki, że możesz sobie ustawić “nieprzyzwoitą” nazwę sieci i nikt się nie będzie czepiać do nazwy z osób postronnych.