Witam, od niedawna mam laptop Fugitsu Siemens, który znajduje sieci bezprzewodowe (m.in linksys) w Warszawie.
Nie mam internetu, za to łapie mi go przez siec bezprzewodową od sąsiada gdy ten się połączy z netem (wykrywa mi linksys)…nie korzystam oczywiście, bo to zwykłe złodziejstwo!
Nie jestem obeznana w tym temacie dla tego byłabym wdzięczna gdyby ktoś pomocny mnie oświecił:)
Czy jeśli kupię router linksys (takie cuś niebieskie) to bedę mogła połączyć się z internetem kiedy będę chciała i legalnie??? Czy muszę jednak mieć np neostradę wykupioną???
Jeśli ktoś mógłby mi konkretnie i prosto wyjaśnic to wielkie dzieki:*
Droga: “kathleen1” - Zakup samego routera nie rozwiąże sprawy, musisz jeszcze podpisać umowę z dostawcą owego internetu i oczywiście bulić comiesięczne rachunki…
Natomiast “Neo zdradę” odradzam ja, jak i potężna społeczność polskich internautów.
[to nie jest tak, że “musisz”, nic nie musisz ! lepszych i tańszych alternatyw jest “od groma”]
Laptop gdy ma włączone Wi-Fi wykryje sieci w pobliżu,jeśli są nie zabezpieczone wtedy ew.można się podłączyć,router był by ci potrzebny gdybyś chciała chodzić sobie po mieszkaniu z laptopem i nie ciągnąć za sobą
kabla. A dostęp do internetu trzeba wykupić nie musi to być Neostrada,może dostawca Telewizji kablowej lub jeszcze jakiś inny operator np.osiedlowy.
Ps.czasem w miastach są takie miejsca gdzie dostęp do internetu jest za darmo.
§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.
a na dobrą sprawę jeśli opłaty za internet są uzależnione od ilości przesłanych danych to:
Kodeks Karny:
Art. 285.
§ 1. Kto, włączając się do urządzenia telekomunikacyjnego, uruchamia na cudzy rachunek impulsy telefoniczne,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
do tego jeszcze jeśli podłączysz się bez pozwolenia i zaczniesz ściągać zapychając łącze to:
Kodeks Karny:
Art. 269a.
Kto, nie będąc do tego uprawnionym, przez transmisję, zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie lub zmianę danych informatycznych, w istotnym stopniu zakłóca pracę systemu komputerowego lub sieci teleinformatycznej,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
internet to nie jest rzecz ruchoma…ani w ogóle rzecz w prawie
internet to nie są impulsy telefoniczne(no chyba że ktoś ma modem dial-up podpięty do AP)
Kto, nie będąc do tego uprawnionym, przez transmisję, zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie lub zmianę danych informatycznych, w istotnym stopniu zakłóca pracę systemu komputerowego lub sieci teleinformatycznej,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
gdzieś miałem interpretację prawną tego zapisu mówiacą o tym że samo korzystanie z netu nie jest karane
jak znajdę to wystawię lub przyznam się do błędu ;]
jeśli na łączu byłby limit wysłanych danych, powyżej którego prędkość wydatnie spada i jeśli intruz wykorzystałby ten limit, co spowodowałoby konieczność dokupienia paczek danych, żeby móc normalnie korzystać dalej z Internetu, to nie zakładałbym się, że sąd nie potraktuje tych paczek jako impulsów telefonicznych.
a nawet jeśli nie, to i tak wtedy przez transmisję w istotnym stopniu zostaje zakłócona praca lokalnego systemu komputerowego i lokalnej sieci teleinformatycznej. zagrożone wyższą karą.
tak czy inaczej jest to paragraf, który wymaga szybkiej nowelizacji, zanim ludzie sobie narobią szkód.
artykuły z KK będą miały zastosowanie w ekstremalnych przypadkach, na codzień używanie czyjegoś accesspointa bez jego wiedzy i/lub zgody może być ścigane na jego żądanie na podstawie Kodeksu Wykroczeń.