Witam, mam problem w sumie od dawna. Ostatni raz formatowanie peceta robiłem dobre z rok temu, ale komputer jako tako chodził.
Kiedy pierwszy raz usunąłem znanego wirusa ukash, komputer strasznie się spowolnił. Nie robiło mi to jednak wielkiej różnicy do czasu kiedy usunąłem wirusa ukash po raz drugi (drugi raz go łapiąc na peceta). Teraz mój komputer zachowuje się jak Terminator pod koniec filmu
Od ujrzenia ekranu powitalnego, muszę czekać blisko 4 minut aby komputer nadawał się do użytku. Gry, programy oraz przeglądarka, która do tej pory się nie zacinała/zacinały zaczęły strasznie klatkować, niemal przeskakiwać.
Pomyślałem, że mógłbym zastosować sposób z OTL, jak piszą na tym topicu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1873995.html
Proszę o jakiekolwiek propozycje. Mój PC to:
AMD 64 X2 2,11 GHz
GeForce 8500 GT 512 MB
3 GB RAM