Znalazłem Simple Adblock w nacie. Zainstalowałem na win7 i na xp. W win7 spisuje się bardzo dobrze, blokuje tylko wyskakujące reklamy i zniknął uciążliwy napis w ie9 na dole, że system windows nie może zaladować dodatku. Po pierwszym włączeniu komputera z xp, po zainstalowaniu Simple Adblocka, zobaczyłem czarny ekran, z napisem Błąd ładowania systemu. Wyłączyłem przez wyjęcie wtyczki, bo inaczej nie mogłem. Po następnym włączeniu system był. To pierwszy taki przypadek. Jedyna czynność, to tem Simple, więc usunąłem go, wyczyściłem pozostałości po nim, także wpisy w rejestrze i przywróciłem system do poprzedniego dnia. Xp chodzi sprawnie i zastanawiam się, dlaczego adblock podziałał na bios komputera? Kto mi pomoże…
Znowu miałem błąd ładowania systemu, ale teraz komputer wyłączył się i po uruchomieniu zobaczyłem normalny ekran, jakby nic sie nie stało. Dzięki za posty, na poprzedni temat, bo może sprawa jest poważniejsza.
Nie koniecznie program tak zadziałał na bios. W zasadzie na bios to nie miał prawa, jedynie co to na dysk, a dokładniej na niektóre jego pliki systemowe. Ale moim zdaniem to zwykły przypadek, że tak się stało. Tym bardziej, że to jednorazowy “wybryk”. Taka jest moja opinia. Ja wczoraj gdy wsisnąłem przycisk power, poszedłem sobie po herbatę, wracam i widzę czarny ekran z napisem, że explorer.exe przestał działać. I ni jak idze czysto uruchomić ponownie kompa, ani nawet otworzyć menadżer zadań. Po twardym resecie problem znikł. A w zasadzie tylko to, co przed tym zdarzeniem robiłem to było włączenie winampa i wejście na onet.
Moim zdaniem, choć może się mylę, było to u Ciebie jak i u mnie jednorazowy czysty przypadek, że tak się stało. Mogłeś zajrzeć do dziennika zdarzeń przed przywróceniem, to może byś się dowiedział, czemu tak było. Pozdrawiam.