Skacząca temperatura karty

Czy to normalne że moja karta graficzna błyskawicznie zmienia swoją temperature co 5-10 sekund podczas grania? Raz jest 63 raz 69, temperatura wzrasta zmniejsza sie i jest to dziwne. Różnice mogą być aż 20 stopni.

Jak musi dużo wyrenderować to i może mocniej skoczyć ale tu coś mówisz o różnicy 6 stopni.

Wygląda to tak, te zaznaczone na niebiesko to temperatury.

Jak amsz desktopa, a pewnie masz, tak kojarzę, to zdejmij panel boczny jak będzie mniej wchodzisz na Allegro i kupujesz 2 wentylatorki najtańsze byz robic przewiew w budzie :wink:
A co do karty, norma jakby skakało z 40 do 60 by było ryzyko walniętego czujnika, ale to masz schodki i naturalne wzrosty. No i 70 stopni nie jest jeszcze tragedia dla karty, serio.

1 polubienie

Nigdy nie miałem czegoś takiego aby mi w 1 sekundę 3 stopnie spadły. Dla mnie to jest strasznie dziwne, w 10 sekund temperatura może spaść o 12 stopni, po to żeby znowu zaczęła wzrastać.

Czytaj te dane ze zrozumieniem, nie czepiaj się “temperatury” jak uparty. Zobacz, że zegar taktowania (wydzielane ciepło) też się zmienił, zobacz że prędkość wiatraka też się zmieniła. Jeżeli 10 stopni w 12 sekund to dużo, to odpal kompa z prockiem bez chłodzenia. Prawdopodobnie w 30 sekund z temperatury pokojowej 20 stopni dojdziesz do 100 i odetnie płyta zasilanie :wink: Tak się to grzeje.

A takie skoki w jedną sekundę o kilka stopni (w górę i w dół), też są normalne?

Kolega wyżej Ci tłumaczy, ja za małolata spaliłem procesor bo zapomniałem podłączyć chłodzenia, parę sekund od kliknięcia “power” i było po procku.
Żeby to skakało o 40 stopni w dwie sekundy to dobra, a Ty szukasz sensacji tam gdzie nie trzeba :stuck_out_tongue:

Pewnie tak. Po prostu prawie całe wakacje na nią pracowałem i wcześniej nie było takich skoków.

Coś tu bujasz, bo procesor nie spali się tak w sekundę gdy tylko nie podłączysz wentylatora. Większość ciepła doprowadzi sam radiator.

Co do skaczącej temperatury na GPU to tak się zdarza, szczególnie jak wentylacja w samej budzie zawodzi. 5 stopni czymś dziwnym nie jest. Dynamicznie zmieniają się zegary i napięcie.

a skąd, procek mam do tej pory, to był jakiś Athlon 1.8 GHz.
Podłączyłem, chwila moment, fru, zaśmierdziało krzemem i upgrade zakończył się fiaskiem :stuck_out_tongue:

Odpalalem jakiegoś starego Celerona 800 MHz bez radiatora i nic nie poleciało, bez wentylatora uruchamiałem Phenoma II X2 550, FX 8320 na stock chłodzenia i nic nie poleciało. Sam brak wentylatora nie powoduje spalenia procesora w sekundę. Coś innego na pewno się stało.

1 polubienie

Wtedy chyba przy władzy było PO. Myślisz, że to było powodem ?

Jeszcze jedno pytanko: czy takie skoki temperatury wpływają negatywnie na żywność karty graficznej?

O żesz…. ale masz problem. “Takie skoki” nie wpływają, inne skoki wpływają. Te inne to różnica pomiezy temperaturą pokojowa i MAKSYMALNĄ temperatura karty, to w stronę zmiany objętości lutowania, a zbicie MAKSYMALNEJ temperatury dobrze zrobi CAŁEJ ELEKTRONICE w obudowie, czyli wspomniane wiatraczki i przewiew.