Możliwe, że to Internet, aero, który jest darmowy.
Niemożliwe bo on ma maksymalną przepustowość do 512 Kb/s za darmo
I tak się nie dowiemy, skąd internet. W obrazkach speedtest ucięte - skąd ten internet. Wynika, że od anteny, do switcha, potem kabelkiem do komputera.
matitenfejm ukrywa…
Piorun wie, czyj to internet
Macie Orange.
Nie ma darmowego internetu od orange. A serwer netcity Kielce? Też pokazuje:
U mnie w bloku jest sześć dostawców kablówek i wifi wyświetla dostępność do każdej na wszystkich dostawców.
Nie znaczy to, że mam podglądnąć hasła do innych sieci. To byłaby bezczelna kradzież. Tam, gdzie wykupiłem, tam mam wpisane hasło i mam dostęp do internetu.
są też programy do obejrzenia tego tasiemca…
Mam telion, światłowód w mieszkaniu.
To widzę. Ale o Orange było do autora tematu.
Nie ma darmowego orange. Bywaają darmochy w pakietach, czy na kartę.
Osobiście tępiłbym szkodnika, który przyssalby się do mojego łącza.
Ten temat jest za długi i nie ma moralnego powodu, żeby w tym temacie pomagać.
Ja rozumiem. Orange nie był nigdy darmowy. Wychodzi na to, że autor podpiął się do kogoś i jeszcze się dziwi, że pingi skaczą. To jest po kablu czy wi-fi, bo zgubiłem już wątek? Po kablu, coś płacić powinien. Wifi, nie wiem w jakiej odległości ma połączenie z kimś.
Tak napisał.
Niech ktoś próbuje coś z tego zrozumieć bo ja pasuję
Może być tak, że na wsi orange pociągnął swoje połączenie dla mieszkańców i może oni mają wliczony w jakiś rachunek Internet jako media czy coś. Jeżeli chodzi o antenę, to cała wieś ma jedną czy jedna jest na dom? Tego nie rozumiem.
Ja mam antene na dachu.