Mam pewien nietypowy problem z internetem Fiber Power 30 Mb/s od firmy UPC. Otóż generalnie przez większość czasu wszystko jest ok, problem pojawia się wieczorami, kiedy to ping zaczyna dziwnie skakać nawet do 200ms (średnio 100/150). Jako, że gram dość często w gry online (cs:go), taki ping jest bardzo uciążliwy.
Zgłaszałem wczoraj ten problem telefonicznie. Konsultant zrobił test i rzeczywiście - ping skakał, strata pakietów na poziomie 5% - tak więc przyznał, że problem rzeczywiście występuje. Wysłano do mnie technika, wymienił mi modem, ale problem nadal nie ustąpił.
Połączenie z komputerem jest kablowe. Problem nie występuje tylko na jednym komputerze, tak więc zakładam, że nie jest to wina karty sieciowej czy złego kabla.
I teraz pytanie - czy technicy upc są w stanie coś jeszcze zrobić oprócz kolejnej wymiany modemu, która nic nie zmieni? Czy jest sens się wgl dalej męczyć z tym problemem czy poszukać innego dostawcy internetu (umowę z upc mam na czas nieokreślony)?
Skoro tylko na jednym problem nie występuje, to nie jest to wina UPC. Sprawdź komputer czy nie działa jakaś aplikacja w tle, przeskanuj dysk antywirusem i wykonaj logi OTL i załóż temat w dziale bezpieczeństwo.
Jeśli problem występuje tylko na jednym komputerze, a na pozostałych jest ok, to wina raczej leży po stronie użytkownika. Jeśli straty by były w sieci ISP, problem występowałby na wszystkich urządzeniach.
Ojej. Żeśmy się nie zrozumieli - problem nie występuje tylko na jednym komputerze, ale na wszystkich :D Trochę nie “po polskiemu” to napisałem. Problem jest wszędzie.
No to faktycznie się nie zrozumieliśmy. Wrzuć tu parametry łącza z routera, postaram się podrzucić temat specjaliście od sieci HFC. Myślę, ze powie Ci po czyjej stronie leży wina.