Hej. Wiem, że tematów było tysiąc, które dotyczyły pingu w grach i tego samego problemu, co mój. Jednak w moim przypadku nic nie przynosi rezultatów.
Ze skaczącym pingiem już długo się zmagam. Aktualnie mój ping wynosi w CS:GO 40, a co kilka, kilkadziesiąt sekund wzrasta do około 200 i spada po chwili. Lagi są odczuwalne i zauważalne przez innych graczy.
Myślałam, że wina stoi po stronie routera, dlatego od wczoraj jestem posiadaczką ASUS AC1300 Dual-Band czy coś takiego, który kosztował coś koło 400 zł. Moje łącze to 60 Mbs. Kontaktowałam się z usługodawcą, UPC, ale ten stwierdził, że w modemie i innych pierdołach nie ma problemu. Speedtesty nie wykazują nic, jedynie stabilność i brak utraty pakietu. W moim pokoju osiąga aktualnie router na speedtestach 20 Mbs, bo trochę ścian dzieli, ale nie jest to ogromna ilość i nie są grube, więc wynik jak dla mnie i tak jest zadowalający. Próbowałam bawić się w ustawieniach karty sieciowej według wielu poradników, ale nic. Z Avasta przeszłam na AVG, a z AVG teraz mam jakiś inny antywirus. Brak poprawy. Teraz nie wiem gdzie leży problem. W ustawieniach laptopa nie mam oszczędzania energii. System to Windows 8.1. Na początku nie miałam takich problemów albo nie zwracałam uwagi. I tutaj pytanie - czy może być wina braku długiego formatu? Czy próbować formatować i zobaczyć czy to coś pomoże, czy jednak zastosować pierw inne kroki?
Z góry dzięki za odpowiedź 
Korzystasz z sieci na 2.4 GHz czy na 5 GHz?
Jeśli na 2.4 GHz to możliwe, że inne sieci zakłócają działanie twojej i stąd te skoki pingu.
2.4 GHz aktualnie, ponieważ sieć 5 GHz czasem mi rozłącza i połącza na nowo po chwili, nie rozumiem dlaczego. Podejrzewam, że coś jest źle w opcjach. Jednak mimo sieci jest ten sam problem. Robiłam format dysku C, problem ten sam. Albo ustawienia routera, albo karty sieciowej, albo sama nie wiem w czym problem, skoro na obydwóch routerach jest to samo.
Edit: Mam jeszcze pytanie. Czy może być to spowodowane tym, że router stoi za telewizorem, obok głośników i innych urządzeń?
Edit2: Sprawdzałam jak to będzie po udostępnieniu Internetu z telefonu. Ping nie skakał, ale był wiadomo, że wyższy. 60-70 przez LTE, więc sądzę, że to nie jest wina mojego laptopu. Routera też raczej nie, skoro w poprzednim było tak samo. Czyli dostawcy Internetu? Ale on widział, że w modemie jest wszystko w porządku.