200 produktów, niby mało, jednak ze względów technicznych zdecydowałbym się
na wersję płatną - niektórzy producenci sklepów internetowych gwarantują
-
poprawki bezpieczeństwa
-
rekompensatę pieniężną w razie włamania
Trzeba poczytać w regulaminie.
Przy zakupie systemu kierowałbym się również, czy firma sprzedająca produkt
podaje wszystkie dane dotyczące swojej działalności, chociażby takie dane jak:
siedziba firmy
numer KRS
a nie tylko numer konta, na który “prosimy przelewać”;
Co do samych zabezpieczeń, trzeba poprosić twórcę oprogramowania o listę
środków, które podjął, aby być zgodnym z ustawą o ochronie danych osobowych.
Tutaj więcej informacji na temat wymogu rejestracji zbioru danych osobowych
http://www.giodo.gov.pl/148/
I to co wspomniał Artik , kwestia integracji z systemami zewnętrznymi,
czy np.: Twoja koleżanka prowadzi magazyn jako aplikację zewnętrzną,
uruchamianą na swoim komputerze, czy też jest umieszczony online…
Trochę tych kwestii jest do rozpatrzenia.
Karol
p.s. Też warto zapoznać się ze źródłem danych, z którego będą pobierane i do którego będą
wstawiane dane:
Ze względu na optymalizację zapisu, wdrożone mechanizmy zabezpieczeń, jak i szybkość wyszukiwania
i możliwość operacji w tzw. trybie transakcji
(jeżeli zostanie wysłane niewłaściwie sformułowane zapytanie do bazy danych w trybie transakcji,
można cofnąć tą zmianę, zwykły system plików takiej funkcjonalności nie oferuje.)
-
baza danych
-
baza tzw. nosql
Zwykły system plików jako źródło zapisu i odczytu danych, nie dość, że jest powolny,
to nie ma istotnych zabezpieczeń dotyczących uprawnień i w dzisiejszych czasach
jest ograniczany do minimum jako źródło danych tekstowych lub liczbowych,
nie mówiąc już o systemie zapisu danych użytkownika.