Sklep morele S21+ dwa modele, identyczna spec. kolosalna różnica w cenie

Czy ktoś może mi to prosto wytłumaczyć skąd taka różnica w cenie? Przeglądam sobie ofertę sklepu morele (który w tym przypadku jest tylko pośrednikiem a sprzedaje sklep max) i oczom nie wierzę i zastanawiam się skąd taka różnica w cenie.
Telefony to te same modele, taka sama specyfikacja, różnią się wyłącznie kolorem obudowy a różnica w cenie między nimi jest kolosalna. Jak to możliwe? Pomyłka czy jest na to wytłumacznie?

Albo model fioletowy ma mniejszą dostępność (choć patrząc w Google, trudno w to uwierzyć), albo partner morele nie ma obecnie towaru w magazynie i stosuje zagrywkę znaną z allegro, gdzie sprzedający nie chcą wycofywać produktów z oferty, aby nie kasować liczby sprzedaży. Podnoszą cenę tak, aby chętnych nie było, a produkt mimo wszystko pojawiał się w ofercie.

Stawiam na opcję nr 2 z powyższej wypowiedzi. Wadziłem już parę razy, że określony kolor Samsunga potrafi być droższy, ale nigdy taka różnica.

Nawet jeżeli tak jest to i tak różnica w cenie moim zdaniem tego nie tłumaczy. To tylko kolor. Różnica za samą „farbę” nie może być tak wielka. Za tą cenę mam dziś S22 ultra. Czyli najnowszego i najbardziej wypasionego modelu z serii S a ten S21+ za ponad 6k to poprzednia generacja w tej cenie mogę kupić S22 Ultra. Coś tu nie gra.

Niby to co piszesz trzyma się kupy, a mimo wszystko mamy wolny świat. Nikt nie może sprzedawcy zabronić ustanawiania ceny „z dupy”. Inna sprawa, że sprzedaży pewnie nie będzie miał żadnej na tym towarze. Z doświadczenia z allegro, kiedy pytam czasami o to, dlaczego cena jest z kosmosu (oczywiście wiadomo, że sprzedający nie ma towaru) otrzymuję odpowiedź, że oferowany towar pochodzi z droższej dostawy i nie może być sprzedany za mniej :wink:

Może z domieszką platyny obudowa.

A ich APS-y niby mają jeszcze drożej:

Jeszcze powinno dać się w tym sklepie korygować estymowaną datę dostawy na własną.